Kolejnym etapem wygłuszenia w mojej szóstce było wygłuszenie dachu. Materiały które do tego zużyłem były takie same jak w poprzednich pracach czyli maty STP iSilver (około 4 arkuszy 75x50xm) oraz pianka GMS-02 6mm. Całość z montażem zajęła mi jakieś 5-6 godzin, ale można robić to na raty. Większość elementów można zdemontować i jeździć autem, więc na samo wyklejanie potrzeba nam jakieś 3 godziny. Na pewno z moją fotorelacją i wskazówkami będzie Wam łatwiej i może to zająć mniej czasu. Można zrobić pomiary w aucie i w domu podocinać maty oraz piankę. Wygłuszenie dachu miało na celu zmniejszenie szumów przy wyższych prędkościach, których jeszcze nie uzyskałem. Jeżeli tylko się gdzieś wybiorę napiszę jaki jest efekt tego wygłuszenia. Myślę także, że wnętrze auta, które będzie stało na pełnym słońcu nie będzie się tak mocno nagrzewało.
Teraz odgłos dachu podczas pukania jest taki sam jak przy wygłuszonych drzwiach, tak więc podczas deszczu lub gradu (oby nie
) będzie na pewno o wiele ciszej. Dodam jeszcze, że podczas prac bezpośrednio przy podsufitce warto używać lateksowych rękawiczek aby jak najmniej ją ubrudzić. Ja po tym wyciszaniu zamierzam ją wyprać (już wcześniej miałem to w planach) gdyż w paru miejscach jest lekko przybrudzona.
1. Rączki x 3 - w otwory widoczne na zdjęciu wkładamy malutki płaski śrubokręt, podważamy i wyjmujemy kołki, a następnie wyciągamy rączki.
2. Uchwyty x 4 - odciągamy zaślepkę i wykręcamy śrubkę.
3. Daszki przeciwsłoneczne x 2 - uchwyt w którym zaczepia się daszek wyciąga się poprzez wciśniecie zatrzasków z obu stron, mocowanie daszka najpierw się wykręca, a następnie wyciąga tak jak pokazano na zdjęciu. Odpinamy jeszcze tylko kostkę od podświetlenia daszka.
4. Podświetlenie z przodu - małym płaskim śrubokrętem najpierw podważa się pokrywę w której znajduje się wyświetlacz zapiętych pasów tylnej kanapy. Pod nią umiejscowione są dwie śrubki, które odkręcamy. Zdejmujemy jeszcze tylko pokrywy oświetlenia, odpinamy kostkę i wyjmujemy cały panel.
5. Podświetlenie z tyłu - płaskim śrubokrętem podważamy tylne oświetlenie, które trzyma się na czterech zaczepach zaznaczonych kółkiem. Następnie odpinamy gniazdo żarówki od tego panelu, które trzyma się na trzech zaczepach.
6. Osłona tylnego środkowego pasa bezpieczeństwa - wyciągamy osłonę, która trzyma się na dwóch spinkach.
7. Słupek "A" - odciągamy na taką odległość, która potem pozwoli na zdjęcie podsufitki.
8. Słupek górny "B" - demontujemy przednią i tylną dolną osłonę progów, a potem dolny słupek "B" (fotorelacja z tego jest w wątku o montażu kamery cofania użytkownika Głowasiek). Potem powinniśmy odciągnąć zaślepkę mocowania przedniego pasa bezpieczeństwa, pod którą znajduje się śruba i odkręcić ją kluczem 14, niestety ja miałem klucze z "plasteliny" i nie dałem rady (przynajmniej wiem, że muszę kupić sobie porządne klucze). Zrobiłem więc trochę inaczej i wyciągnąłem górny słupek z mocowań i odciągnałem podsufitkę od tego słupka, który posiada dwa wypusty u góry.
9. Słupek "C" - niestety nie zrobiłem zdjęć. Musimy zdemontować jeszcze osłonę tylnego nadkola, roletę bagażnik, a potem plastik poprzeczny w bagażniku i wtedy odciągamy słupek "C".
10. Słupek "D" - mamy już zdjęty plastik poprzeczny w bagażniku, więc teraz wyciągamy linkę od tylnej klapy, zdejmujemy zaślepkę i odkręcamy śrubę kluczem 10, wyciągamy dwie spinki (takie jak w podsufitce) i możemy już demontować słupek "D" który ma jeszcze dwie metalowe i chyba jedną plastikową spinkę.
11. Spinki - jedna nad tylną kanapą, trzy przy tylnej uszczelce.
12. Gumka podtrzymująca podsufitkę - wystaje z podsufitki i jest zamocowana na uchwycie.
13. Uszczelki - cztery wokół drzwi i jedna tylnej klapy
14.Mocowanie relingów - zdjęcie nakrętki mocowania relingów.
Na szczęście dach był w idealnym stanie i nie było potrzeby czyszczenia
Tak to wygląda po wyklejaniu.
_________________
Jazda, jazda, jazda ... czarna Mazda!