Sukcesywnie będę opisywał remont swojego silnika i zadawał pytania w kwestiach, w których brakuje mi wiedzy . Niestety nie mogę wstawiać zdjęć i filmów więc relacja będzie słowna,a szkoda.
Po kilku dniach poszukiwań silnika oraz pomiarów u sprzedawcy stwierdzam, że wszyscy mają idealne silniki i tylko kupować. Niestety większość z nich to złomy.
W związku z powyższym postanowiłem zrobić remont swojej jednostki napędowej.
Objawy:
1. Ubytek oleju (1 litr na 300 km)
2. Głowica zalana olejem
3. Brak mocy (tryb engine) - wypadanie zapłonu na pierwszym cylindrze

Po wykręceniu świec sprawdziłem ciśnienie w cylindrach
od pierwszego kolejno było 0, 11, 14, 14.

Kolejny krok głowica do zdjęcia.
I przy okazji: Czy do wyjęcia kolektora ssącego należy wyjmować chłodnicę?
Skąd może być olej na świecach od strony przewodów elektrycznych?

-- Dodano: Cz, 27 paź 2016, 17:01 --

Kolektor wyjęty i nie trzeba wyjmować chłodnicy by to zrobić. Z kolektora wylałem około pół litra oleju a sam kolektor jest uświniony mazią.

Dla tych co zamierzają wymieniać uszczelkę pod głowicą informuję, że aby to zrobić należy zdemontować pokrywę rozrządu co wcale nie jest takie proste . Oczywiście rozrząd też trzeba rozpiąć.

A jak odkręcić te wielka śrubę na kole pasowym ????

_________________
Nieautoryzowany, niezależny, niezbyt drogi Serwis Samochodów Mazda w Katowicach –> tel. 601-436-706
Po wybraniu tego numeru łączysz się z Tadziolem

dargeo jeżeli nie czujesz się pewnie w kwestii mechaniki, to ja bym sobie darował remont na własną rękę. Rozumiem że koszty odgrywają ważną rolę, ale żebyś nie narobił sobie jeszcze większych kłopotów. Do tego już trzeba mieć jakieś doświadczenie. Czytałem sporo postów o niefachowym remoncie, gdzie za jakiś czas ludziom problem powracał.

_________________
Było M6 2.0 Pb 2005r. Jest Citroen C5 2.0 Pb 2008r.

krzysiek1980 nie mam problemów z mechaniką, a jedynie problemem jest to, że pierwszy raz robię remont silnika w mazdzie.


Odkręciłem bezproblemowa za pomocą klucza udarowego.

Cały osprzęt od głowicy rozkręcony i pozostała tylko sama głowica i zong, torxy pożyczone przez kolegę i nie oddane, a teraz są potrzebne do odkręcenia głowicy .

Dobry zwyczaj nie pożyczaj.

Ciekawy temat, może i mnie się kiedyś przyda. Na razie ubytek oleju to ok 2 L na 10 kkm.

Można wiedzieć dlaczego?? Brak miejsca na pliki??

Witam moja madzia bierze olej ok 1 l na 1000km . płukanka i zmiana oleju z 5w30 na 5w40 oba liquy molly niewiele dała a nawet jakby gorzej ciut jest. Czy chcąc założyć gaz muszę robić remont silnika. Czy warto jest robić remont? A może kombinować z olejami? ktoś pisał o ELF EVOLUTION SXR 900 5W40 lub 5w30. Wspominano też penrite hpr 5w40. Którym lepiej zalać? a może jeszcze innym? pozdrawiam

Jeżeli teraz Ci pije olej, to po założeniu gazu może pić jeszcze więcej. Z doświadczenia Ci powiem, że zmiana oleju nie wiele daje, bo tez przechodziłem z ELF SXR 5W30 na Penrite 5W40i teraz na Valvoline Maxlife 5W40. Po przejściu z 5W30 na 5W40 trochę jest lepiej, ale nadal pije w podobnych ilościach do Twoich a czasami nawet sporo więcej. Jezeli chcesz się pozbyc kłopotu, to tylko remont ale to tez najlepiej w dobrym warsztacie, bo czytałem różne posty jak to ludzie utopili spora kasę a silnik jak pił olej tak pije dalej. Musisz sobie przekalkulowac, czy remont jest opłacalny czy lepiej już kupowac i dolewac tą oliwę. Ja robię rocznie ok. 7 tys km i mnie się absolutnie nie opłaca, bo nawet gdybym rocznie musiał dolać 10 L oleju który mnie kosztuje 100 zł/5L, to dopiero koszt remontu by mi się wyrównał po 17 latach, więc podejrzewam że za 17 lat to auto już będzie dawno na złomie patrząc na twałość blach w M6.

_________________
Było M6 2.0 Pb 2005r. Jest Citroen C5 2.0 Pb 2008r.