Na początku chciałbym się przywitać. Mam na imię Mariusz.Jestem posiadaczem Mazdy 6 2.0 diesel 136 KM.
Jest to mój pierwszy diesel w życiu i w związku z tym mam pytanie:
Jak prawidłowo użytkować to autko w życiu codziennym . Jak macie jakieś porady to chętnie je poznam.

Uruchamiać i wyłączać silnik na wciśniętym sprzęgle, przedłuży życie dwumasy.
Nie pałować na zimnym silniku.
Wyłączać gorący silni po kilku chwilach.
Nie lać paliwa od Miecia zza stodoły.
Używać filtrów Mahle/Knecht/Bosh.
Używać opcji szukaj na forum.
Wiedza zawarta jest dość spora.

Witamy... w odpowiednim dziale.
Gratulacje zakupu pierwszego diesla Mazdy, będziesz zadowolony

Dzięki za cenne wskazówki dla mnie. Nigdy jeszcze nie miałem diesla troszkę tam wiem co nie co ale lepiej jest zapytać.
Dwunas mam już niestety do wymiany(nie dbanie przez poprzedniego właściciela)
Bardzo fajnie mi się nią jeździ wydaje mi się ze nie przejdę juz na benzynę.

mariuszqw kto raz zasmakuje w dieslu nie wraca do benzyny Ja przynajmniej tak mam

_________________
NIE PROWADZĘ JAK PIJĘ!
PIJĘ JAK NIE PROWADZĘ
Chcesz mieszkanie? URSUSIE/URSYNOWIE/BEMOWIE? Zapraszam

Pietro ja też już się zakochałem w dieslu..

Od siebie dodam:
- sprawdzać systematycznie poziom oleju, mam dokładnie ten sam silnik i na 10 tys km bierze maksymalnie 1 litr (zależnie od stylu jazdy), więc jeżeli zauważysz nagłe spadki to prawdopodobnie masz do wymiany podkładki pod wtryskiwaczami - typowy problem tego silnika. Jeżeli nie znasz dokładnie historii auta, to proponuję profilaktycznie wymienić (koszt z robocizną ok 350 zł)
- proponuję zalewać silnik oryginalna Dexelią (unikać jak ognia Castrol Magnatec) i dokonywać wymiany co 10 tys km, ewentualnie trochę rzadziej gdy jeździsz w długie trasy i nie katujesz silnika

Moja Mazda ma przebieg ponad 280 tys. km i silnik działa bardzo dobrze, a dodam że przy przebiegu 130 tys. km wykonałem chip tunning.

Życzę bezproblemowego użytkowania! :-)

_________________

Dzięki...W sobotę zrobiłem rozrząd olej zalałem Ori jak piszesz.
Wcześniej chodził na Mobilu i wzioł może z setkę(Castrola wciągnoł w tydz)
A powiedz mi ile Ci pali ten samochód?
Ja jeżdżąc swoim pali mi około 10litrów ost tak mi zaczol palić nie dymi mi nic nie wiem czemu tak się dzieje..
Mój styl jazdy wygląda tak ze zimny staram się nie żyłować autka bo mi szkoda jak się rozgrzeje jadąc np dłuższą trasa to do 80/90 nie włączam piątego biegu bo nie ma sensu za małe obroty i czuć jak ma ciężko...
Jak wygląda to u Ciebie?
Przebieg 248k.

Mariusz zobacz u mnie w stopce.
Prowadze dziennik ponad 3 lata.

_________________
Odeszła na żyletki Moja GG
teraz jest.

Moje średnie spalanie na dystansie ok 150 tys km wychodzi 6,9.

Co do typowych sytuacji drogowych, to spala następująco:
- miasto, duże korki w Warszawie - od 8 do 9,5
- miasto, małe korki - do 8 litrów
Trasa:
- 100 km/h - ok. 5 litrów
- 120 km/h - 6
- 140 km/h - 7 l
- Warszawa - Kołobrzeg - dynamicznie choć bez "rwanej" jazdy - 5,7
- Warszawa - Słupsk - bardzo dynamicznie - 6,7

Oczywiście w zależności od pogody zużycie waha się o ok 0,5 litra w każdą ze stron.

Twoje zużycie jest dość duże, ale powody mogą być różne, np. wtryskiwacze albo albo blokujący się tylny hamulec (częsta przypadłość w tym modelu). Jeżeli będziesz miał okazję, to przejedź w równym tempie, najlepiej na tempomacie kilkadziesiąt kilometrów z prędkością np. 100 km/h, oczywiście wyzeruj średnie spalanie na początku próby.

Inna sprawa, to wskaźnik potrafi przekłamywać, więc porównaj średnie zużycie z dystrybutorem, gdybyś miał znaczącą różnicę to mogę podpowiedzieć jak wejść w tryb serwisowy i wprowadzić korektę wskaźnika.

_________________

O widzisz zrobię ten test na dniu i wszystko Ci tu opiszę..nie chce narazie pchać się w koszty duże jak wtryski itd. Narazie chce zacząć od najprostszych rzeczy.
Pisałem już tu na forum ale nikt nie odp fajnie ze znalazły się takie osoby.
Ost jak zalałem za 90zł to obecnie wychodzi mi ze zrobię max 200 km. Rozumiem 8 litrów to nawet bym sobie chyba głowy nie zawracal ale 10 to już przesada..
Ale powiem ze to tez może być spowodowane tym ze robie czasem krótkie odcinki..max 10km.
Przykład jadąc dziś równo 100km na godzinę pokazuje 5,8 litra.
Jutro pojadę na S7 i wszystko sprawdzę..

Jak możesz to podaj tą instrukcje co do korekty tego wskaźnika to jutro sobie to ogarnę w dzień.

Sabat za chwilkę zerkne.

Sabat po twoich obliczeniach wychodzi ze 9 litrów w mieście jak pali to nie ma się czym przejmować.
Czyli u mnie jest coś poprostu nie tak.
Kawał dobrej roboty robisz tym dziennikiem.

Zanim zaczniesz modyfikować ustawienia lepiej sprawdź wszystkie podstawowe rzeczy, czyli na początek test przy stałej prędkości.
Warto też zrobić porównanie wskazań komputera pokładowego z dystrybutorem, ale a takiej sytuacji trzeba zatankować do pełna, przejechać przynajmniej z 500 km, zatankować ponownie do pełna i wyliczyć średnie zużycie.

Jeżeli jeździsz na krótkich dystansach to niestety takie zużycie może występować, szczególnie gdy co chwilę musisz się rozpędzać i zatrzymywać. W takich warunkach 10 litrów jest jak najbardziej realne.

Trzeba też pamiętać o oczywistej oczywistości, czyli odpowiednim ciśnieniu w kołach :-)
A jak hamulce? Tylne tłoczki mają skłonność do powolnego zapiekania, miałem tak kiedyś. Postępuje to wolno i można w przeoczyć różnicę w oporach toczenia.

Tryb serwisowy opiszę później, bo muszę się skupić nad poprawnym opisaniem kroków :-)

_________________

Dziś sprawdziłem hamulce i jak samochód stoi to wystarczy nogą go odepchnąć siedząc w środku nawet i bez problemu zaczyna się toczyć wiec wydaje mi się ze wszystko jest ok...

Dziś również chciałem sprawdzić termostat i przeleciałem odcinek około 8 km i dolny przewód był zimny czy to normalne?
Ogólnie wskazówka u mnie po około 4 km jest prawie na środku czy to jest normalne?
Kiedyś kolega jak ja jeszcze miał to wystarczyło poczekać na postoju 5min i miał prawie na wpół wskaźnik..
Jak to jest u Ciebie?może poprostu tez tu termostat nie domaga czy to dogrzewanie silnika?

Dolny odcinek, po tak krótkim odcinku powinien być zimny.
Połowa wskaźnika to jest optymalna temperatura i tak powinno zostać.
Silniki diesla w naszym M6 nagrzewają się bardzo szybko, gdyż miały standardowo montowane ogrzewanie WEBASTO. Mój egzemplarz ma dodatkowo sterownik dzięki czemu mogę zaprogramować, by silnik rozgrzany o dowolnej godzinie.

Webasto jest nieocenione zimą, moje auto nawet na mrozie -20stopni po przejechaniu 4 km miało rozgrzany silnik, a w kolegi Skodzie Fabii nawet po pół godzinie jazdy po mieście był nie do końca rozgrzany.

Jeżeli silnik pracuje równo, nie bierze oleju, to nie ma co na siłę szukać niedomagań.
Sprawdź na spokojnie spalanie podczas dłuzszego odcinka :-)

Z jakiej części kraju jesteś?
W okolicach Warszawy mamy świetny, niezależny warsztat który zajmuje się tylko Mazdą. Nasze modele znają "na wylot" :-)
Jeżeli auto dopiero kupiłeś, warto udać się na przegląd do tego typu miejsca.

_________________

Do wawy mam około 30km ale wydaje mi się warto się przejechać do nich skoro tak dobrze się na tym znają.
Masz jakiś kontakt do nich?
A powiedz mi idzie to webasto sprawdzić czy ono działa czy wyłącza się itd programem do Mazdy?
We wtorek powinnien mi przyjść juz kabelek i program.

Ten serwis to JAKSA w Broniszach, dane kontaktowe masz na ich stronie:
http://www.autojaksa.com.pl/
W ciemno tam nie jedź, bo mają dużo obłożenie i terminy oczekiwania minimum 1-2 tygodnie.
Teraz super się do nich dojeżdża, bo punkt jest w odległości ok 3 kilometrów od S8.

Jeżeli masz webasto, to słychać je gdy się załącza, bo charakterystycznie "buczy".
Programem diagnostycznym raczej nie sprawdzisz, bo webasto nie jest integralną częścią Mazdy, był montowany na rynek europejski, chyba Niemcy i Skandynawia.
Jeżeli twoje auto było sprowadzane np. z Włoch to może nie mieć dogrzewania.

_________________

Powiem tak webasto jest jutro sprawdzę czy działa skoro je słychać..
Ale najpierw zrobię test z dystrybutorem.

Witam, w ramach tego tematu chciałbym się Was zapytać z czym będzie wiązać się codzienne użytkowanie takiej Mazdy w dieslu na krótkich odcinkach (ok. 7-8 km). Czy będzie się to wiązało z jakimiś częstszymi wymianami, awariami? Jakieś zalecenie co do eksploatacji?

river86 - posiadasz silnik bez DPF, więc jazda na takich dystansach będzie się wiązać jedynie z trochę większym zużyciem paliwa, bo przez ok 30% trasy silnik będzie się rozgrzewał. Jeżeli do tego jest to miasto i będzie dużo przyspieszania i hamowania, to krócej wytrzyma sprzęgło i koło dwumasowe.
Inne problemy nie powinny wystąpić.

A w kwestii spalania, to przez ostatnie dwa dni zrobiłem prawie 800 km i np.
- autostradą z prędkościami 140 - 160 (średnia wyszła 143, więc nieźle uwzględniając zwalnianie przed wyprzedzającymi się tirami) - średnie spalanie 7,2, przejechany dystans ok 200 km
- spokojna jazda "gierkówką" - prędkości 100 - 110 (średnia równo 100) - spalanie z komputera 4,8 litra.

Zatem jest to potwierdzenie wcześniejszych obserwacji, sprawne Mazdy palą podobne ilości paliwa.

_________________

Oczywiście nad gustami nie dyskutujemy, bo po co wywiązywać niepotrzebne spory. Ja osobiście zawsze miałem benzynę, ale przed zakupem M6 też myslałem nad dieslem. Może napiszę dlaczego nie kupiłem:
- ogólnie opinie o wiekszej awaryjności niż benzyny ( zapychające się sitko na "smoku" oleju)
- zbyt niskie przebiegi, w tym głównie po mieście
- zwiększone koszty późniejszych napraw ( DPF, koło dwumasowe, turbina itp)
- zbyt mała róznica w spalaniu benzyna vs. diesel
- głośniejsza praca silnika

Ja lubię czasami wkręcić autko na obroty, a do tego tylko benzynka. Co do spalania to ja w 90% pokonuję trasę miastową dosłownie 4 km do pracy i tyle samo z powrotem. W zimie spalanie przy "normalnej" jeździe to 10.5 l a teraz ok 9.4l. Gdy jechałem dalej to przy 100 km/h i załaczeniu 6 biegu komp pokazywał ok. 6.5-7 l. Uważam że te róznice nie są tak duże żeby jazda ropniakiem się opłacała, a tym bardziej że kolega też pokonuje krótkie odcinki.
Wszystko kwestia gustu, ale jak ktoś oczekuje spalania w mieście 6 l to może się przeliczyć.

_________________
Było M6 2.0 Pb 2005r. Jest Citroen C5 2.0 Pb 2008r.

Na pewno przewagą silnika benzynowego jest tańsza eksploatacja, ale nie ma co demonizować silnika diesla bo:
- smok zapycha się w przypadku braku podstawowego zainteresowania o silnik (wystarczy obserwować poziom oleju)
- koło dwumasowe wytrzymuje ponad 200 tys przebiegu (u mnie wymieniałem przy 240 tys.)
- turbiny padają bardzo rzadko, moje auto ma przebieg 280 tys. i jest OK
- faktycznie jest głośniejszy

Ja wybrałem diesla, bo:
- jeżdżę dużo w trasę więc średnie zużycie mniejsze o 2-3 litry ma dla mnie znaczenie
- dużo lepsza dynamika, którą w dieslu można łatwo poprawić poprzez chip tuning, obecnie mam ok 170 KM i by mieć podobne wrażenia z jazdy musiałbym kupić auto z silnikiem min. 2,3 litra, który jednak pali znacząco więcej niż diesel.
Pisząc o dynamice nie mam na myśli przyspieszenia 0-100 bo tutaj benzyna być może startuje podobnie, ale o wrażenia z jazdy, np konieczność nagłego wyprzedzenia kilku TIRów.

Podobnie jak krzysiek1980 nie chcę tym tekstem wszczynać sporów, raczej chciałbym dodać otuchy tym, którzy kupili niedawno Mazdę w dieslu, by wiedzieli że te silniki to nie jest "mina" co często sugerują pisma naszych zachodnich sąsiadów.
W moim podpisie jest informacja o średnim zużyciu paliwa, jest to link do danych na motostat, mam tam dane z siedmiu lat eksploatacji, więc można podejrzeć ile wydałem na paliwo a ile na naprawy. Polecam lekturę :-)

Ale jeżeli ktoś planuje kupić auto z myślą głównie o krótkich trasach, to też uważam że lepiej wybrać benzynę.

_________________

Hej mam takie pytanie?
Przy jakim u Ciebie przebiegu pokazuje rezerwę? U mnie jest tak:

To wszystko zależy od sposobu jazdy, bo zasięg wyliczany jest na podstawie Twojego stylu jazdy z ostatnich iluś tam kilometrów. Przy dynamicznej jeździe czasami rezerwa pojawia się przy 60 kilometrach, a np jadąc bardzo spokojnie pojawiła mi się przy ok 200 km zasięgu.

_________________

U mnie różnie się pojawia między110 a 85.

Jak byś miał ta instrukcje korekty tego wskaźnika to bym poprosił jutro mam wolne to bym sobie to sprawdził.

viewtopic.php?f=52&t=3490
Wrzuciłem. Wszelkie pytania dotyczące edycji wskazań proszę kontynuować w tamtym wątku.

_________________
Odeszła na żyletki Moja GG
teraz jest.

Up@
Chyba doszedłem czemu mi tak pali moja Mazda oto przyczyną:

Co to jest? Piasta?

_________________

To jest zacisk hamulcowy, do tego dosc mocno zapieczony i z uszkodzonymi uszczelkami... bedzie mu potrzebny jakis maly zabieg w spa

Faktycznie :-)
Na tym zbliżeniu nie rozpoznałem. A koledze zwracałem na to uwagę, bo GG/GY miewają z tym problem...

_________________