Witam, od jakiegoś czasu mam problem ze swoją Mazdą. Mianowicie auto podczas jazdy nagle traci moc. Czasami zaskakuje i jedzie dalej , a czasami auto staje. Później nie można go odpalić. Jak odpaliło na chwilę to strasznie trzęsło i zaraz zgasło. Ostatnio musiałem zamówić lawetę a jak z niej zjechał pod domem to odpalił i normalnie zaparkowałem. Następnego dnia ujechałem 2 km i znowu stracił moc i stanął. Na kolejny dzień mechanikowi odpaliła bez problemu i jeździła kilkadziesiąt km. , Wcześniej tez tak się działo i w pewnym momencie wyskoczył błąd na komputerze coś z przepływem spalin. Mechanik zmienił katalizator i auto przejechało 2000 km i znów szaleje. Dodam , że delikatnie zaczął szarpać na granicznych prędkościach na biegach tzn np przy 50 km jak jest na 4 lub 40 jak na 3. do tego komputer nie pokazuje żadnych błędów!!!! Obecnie zmieniłem cewkę na starą (czytałem ze zamienniki mogą być wadliwe) i po paru km zapaliła się kontrolka silnika (w końcu jakiś błąd) i samochód przeszedł w tryb serwisowy. Jutro jadę do elektryka, mój mechanik nie ma pojęcia co to może być. Może ktoś z Was pomoże???
-- Dodano: Pn, 7 mar 2016, 17:25 --
błąd niewystrarczającej wydolności katalizatora P0420. Trochę dziwne bo katalizator zmieniony miesiąc temu, ale zamula sonda lambda. Pracuje wolniej niż powinna wiec może dlatego. Niestety w dalszym ciągu nie tłumaczy to czemu auto traci moc i gaśnie. Elektryk twierdzi , że powyższe nie powinno mieć to wpływu. ???
|