Tłuczące się zawieszenie w GJ , o czym Wy mówicie ? kurcze...
Co do ilości tłoczków i rodzaju zacisku - to nie jest tak, ważne jest "przełożenie" - powierzchnia w pompie do tłoczka/tłoczków. Ich ilość to raczej na równomierność nacisku na klocek ma wpływ. Natomiast przy większości swapów zacisków zmienia się to "przełożenie".
Stąd np mniejszy ruch pedału daje większy/mniejszy skok klocka i siłę jego docisku do tarczy. Ogólnie to temat szeroki i nie tak prosty - że pływający to taka modulacja, a wielotłok typu brembo obustronny - taka. Modulacja i czucie, bo nie hamowanie. hamują opony.
Tak czy tak wciąż uważam że przy pierwszym hamowaniu (nie przegrzane) krytyczna jest opona i powinien (powinien! czy tak jest ? ) fabryczny producencki zacisk i hamulec wystarczać. Przy koolejnych hamowaniach - to inna sprawa i już ta pojemność cieplna i spadek wsp tarcia klocków ze wzrostem temperatury wkracza i różnie może być.
Ale niedługo będziemy mieli testy w metrach i będzie większa jasność w temacie.
Pozwolę sobie jeszcze raz zacytować co i dlaczego w większych tarczach wpływa na skrócenie drogi hamowania/lub wrażenie tego :
(za http://www.turnfast.com):
With bigger rotors, you can generate maximum braking force with less pedal pressure, less pedal travel, and therefore less time. It's this reaction time and the faster ramp up of the torque applied at the tire that creates the shorter stopping distances. When you're traveling at 60 mph, you travel 88 feet per second. If your brakes reached peak torque .1 seconds faster, then you just reached limit braking 8.8 feet sooner. So in that respect, bigger brakes can shorten braking distances. Another way brake upgrades feel better on the street is that the bigger rotor will generate greater torque for a given brake pedal pressure. Therefore, the driver can press lighter on the pedal to get equivalent stopping power. It feels like the brakes make a big improvement in stopping power -- but they really don't. You just don't have to push as hard to get the same power.
Ale z tym głośnym zawieszeniem, i to że po FL coś ma inaczej , to żeście mnie zaskoczyli
gdzież to głośne zawieszenie, tapczanik , może nie gąbkowy a sprężynowy ale jednak .
A może to też taka paranoja, która mi się udzieliła, choć nie mam GJ... 
I też pisałem i mówiłem że muszę chyba pójść na badanie słuchu. Może koledzy na spocie coś mi w aucie "poprawili" ? 
)
