Ceramic PRO 9H ma to do siebie, że jest stosowana i ceniona w USA, Australii, itd. Można poczytać opinie użytkowników. I nigdzie nie czytałem, żeby po roku traciła właściwości hydrofobowe. Dlatego właśnie zdecydowałem się na tę powłokę, bo są w W-wie i okolicach inne firmy, aplikujące produkty Taiwańskie też z nazwą "9H", o których opinii użytkowników na internecie jest... zero.

Na tej stronie: http://www.ochronalakieru.pl/ochrona-lakieru można przeczytać o różnicach między Ceramic Pro, Ceramic Pro Light, CQuartz, Diamondbrite, itd. Przy Ceramic PRO 9H jest wyraźnie napisane:

• Nie musisz konserwować auta co miesiąc jak w przypadku innych powłok
• O trwałości powłoki decyduje ilość jej warstw ( 1,2-5 lat )

Ja tym ludziom wierzę, bo robią to od ponad 10 lat i rozmawiałem w ich siedzibie z dwoma właścicielami aut, którzy przyjechali na ponowną aplikację po kilku latach użytkowania. Jakby zostali nabici w butelkę, nie wróciliby do tej samej firmy...

_________________
Marcin Bruczkowski
http://www.marcin.bruczkowski.com
http://www.facebook.com/MarcinBruczkowskiAutor

Panowie troche zboczyliscie z tematu opini o GJ

_________________

Nie wiem, nie znam sie, nie orientuję się, zarobiony jestem!

Jest oddzielny wątek GH z 2013r ?. Do tamtego właściciele mazd GJ mogą nie wchodzić. Dlatego jeden wpis tutaj. Problem w tym, że ja w dokumentach mam typ mazdy GH. Widziałem to już przy odbiorze ale nie miało to dla mnie znaczenia. Jest to błąd Mazdy - wpis w świadectwie zgodności z podpisem jakiegoś Utamuzy z Hiroshimy - typ GH. Czy też tak macie?. Czy warto korygować ten błąd?. Numer nadwozia i reszta zgadza się. W decyzji rejestracyjnej tego parametru nie wpisuje się - no ale w książce pojazdu jest GH zamiast GJ. Sprawdźcie czym jeździcie GJ czy może dalej GH .

Nie, to nie jest błąd Mazdy Ja też mam w papierach GH. Przy mnie kolejny kupujący się o to awanturował i dostał specjalne pismo wyjaśniające, dlaczego mamy "GH". Rzuciłem na nie okiem - były tam skomplikowane wyjaśnienia, że Mazda dostała homologację na pewien zakres modeli z literami "GJ", ale popyt na nowy model jest niespodziewanie duży i skończyły im się te numery, korzystają więc z jakiejś niewykorzystanej puli GH, żeby nie opóźniać wydawania samochodów.

_________________
Marcin Bruczkowski
http://www.marcin.bruczkowski.com
http://www.facebook.com/MarcinBruczkowskiAutor

Dzięki za wyjaśnienie. Jak Ty też masz GH i nic z tym nie robisz to i u mnie nie ma żadnego prblemu. .

Przy Ceramic PRO 9H jest wyraźnie napisane:

• Nie musisz konserwować auta co miesiąc jak w przypadku innych powłok
• O trwałości powłoki decyduje ilość jej warstw ( 1,2-5 lat )

Dokładnie jest jak napisał Gajdzin ,przy Ceramic pro 9h trwałość zależy od warstw, ja mam dwie i powiedzieli mi że na 2-3lata max,mówili że mogę sam przedłużyć jego działanie ,używając raz na miesiąc Reload silica spray sealant ,łatwo go się aplikuje bo jest taki wodnisty psikasz i wycierasz pozdrawiam

Ja też dostałem ten psikacz, ale podkreślali, że to nie jest niezbędne (jak w przypadku innych powłok), tylko pomocne i auto jeszcze ładniej się błyszczy (osobiście ja niespecjalnie widzę różnicę, ale nie mam aż takiego oka do detailingu

_________________
Marcin Bruczkowski
http://www.marcin.bruczkowski.com
http://www.facebook.com/MarcinBruczkowskiAutor

viewtopic.php?f=48&t=627&p=17585#p17585 w tym wątku napisałem co nieco na ten temat na podstawie artykułu w AŚ.

Witam
Wlasnie przejechalem nowa Mazda trase Londyn - Krakow, Krakow - Londyn - 2x 1650km i pragne sie podzielic swoimi opiniami.
Posiadam Mazde Skypassion w wersji 165km - benzyna, kombi.
Autko wyglada rewelacyjnie, felgi 19" ktorych na poczatku sie obawialem, nie daja sie we znaki, autko prowadzi sie swietnie. Na zime zmieniam na 17".
Niestety duzym mankamentem jest halas juz powyzej 120km/h (szum). W poprzedniej Toyocie avensis - diesel 128km tak bylo dopiero przy predkosci 150-160km. Jedynym remedium jest poglosnienie muzyki. Zestaw audio jest odrobine slabszy w porownaniu do firmowego zestawu Toyoty projektowanego ponoc przez jakiegos audiofila, ale daje rade.
Mazda natomiast wygrywa stylistyka oraz nowoczesnym designem w porownaniu do innych aut tej samej klasy.
Jeszcze jedna rzecz zauwazylem bardzo niepokojaca, mianowicie jest to drgajaca maska przy wiekszych predkosciach. Raz przy 180km/h i duzym wietrze z przodu boki maski unosily sie na kilka cm !!! To powazne niedociagniecie projektantow, ktorych sukcesem niewatpliwym bylo to iz sama maska sie nie otworzyla i nie odpadla
Spalanie rewelacyjne, przy predkosci autostradowej ok 140-160km/h - 8.5l/100km (dla porownania Toyota diesel 2.0 - 7.5l/100km)
Czy ktos ma moze diesla mazdy? Jak wyglada sprawa halasu przy wiekszych predkosciach? Jak dla mnie to najwiekszy mankament tego auta, szczegolnie jak sie podrozuje z dziecmi...
Ciekawi minie tez poziom halasu w innych autach, np. Mondeo nad ktorym sie powaznie zastanawialem, jednakze kupowanie starej wersji w momencie gdy w USA jest juz nowa (podobna do astona martina) mija sie z celem.
Jezeli poziom halasu w 2.5l wersji jest wiekszy od 165km to nie dla mnie takie auto. Ponoc najlepiej jest w Lexusach...
I jeszcze jedno: Brak odpowiedniego miejsca - dostatecznie glebokiej "dziury" na kolo zapasowe !!! Kolo zakupilem w ASO wraz z podnosnikeim i sruba mocujaca, poniewaz takie rozwiazanie wydaje mi sie najrozsadniejsze przy felgach 19" (nie wierze w zestaw naprawczy w momencie przeciecia kola na jakiejs nierownosci). Niestety po wlozeniu "zapasu" podloga bagaznika jest troszke podniesiona i opiera sie tylko na samym kole, a zakup zestawu odpowiednich plastikow za dodatkowe 2000zl uwazam za zdzierstwo. W sumie ich brak nie przeszkadza.
Pozdrawiam i prosze o komentarze, poniewaz jak na razie to na forum czytam same superlatywy z ktorych wynika iz Mazda nie ma zupelnie wad co nie jest do konca prawda

szum byl juz problemem z poprzedniej wersji mazdy 6 takze podejrzewam, ze ten mankament zostal niestety nie sa one zbyt dobrze wyciszone.

Kilka to znaczy 3cm? 5cm? 9cm? Nie uwierzę póki nie zobaczę.

Bylem w szoku, maska drgala, a boki unosily sie na ok.3-5cm !!! SZOK !!!
Zreszta maska drga przy predkosci ok 140-150km/h, przy silnym wietrze z przodu sa naprawde jaja, ale nie urwalem jej. Rekord to jechalem krotki odcinek 210km/h w Niemczech zgodnie z przepisami, ale naprawde przez chwilke

Takie drgania maski w niektórych samochodach są normą. U mnie w GH akurat nie, ale u mojego taty w Skodzie Yeti przy prędkości od ok. 150-160km/h faktycznie podwiewa maskę wprawiając ją w falowanie. Z tym, że 3cm to jest nierealna wartość.

W którym miejscu te boki Ci się tak unosiły ? Przy światłach, w połowie długości, czy przy szybie ? Jesteś pewny, ze to 3cm, a nie 3mm ?

Hej dzekuk, dzięki za cenne uwagi!

Zgłosiłeś unoszące się boki maski na gwarancji? Bo ja bym to zrobił natychmiast. Nie wiem, czy będzie mi to dane przetestować, bo z zasady nie jeżdżę takimi prędkościami jak 180km/h, a już na pewno nie przy dużym wietrze, ale do 150km/h na pustej, prostej autostradzie dochodzę i jeśli coś takiego się stanie, następnego dnia po powrocie auto będzie w ASO na naprawach.

Poziom hałasu w 2.5i na pewno nie jest większy, bo to taka sama karoseria, inny tylko silnik, a to nie silnik powoduje szum.



To chyba nie czytasz uważnie tego forum O problemach jest tutaj pełno (na szczęście żadnych poważnych na razie, jeśli chodzi o GJ przynajmniej - innych działów nie obserwuję), a moja własna recenzja GJ (w tym wątku, sporo stron wcześniej) ma dużo więcej punktów negatywnych niż pozytywnych...

_________________
Marcin Bruczkowski
http://www.marcin.bruczkowski.com
http://www.facebook.com/MarcinBruczkowskiAutor

Dzieki za odpowiedzi !!! Co do maski to unosila sie po obu stronach przy szybie (po lewej i prawej) i to o kilka cm a nie mm !!! Powinienem to nagrac telefonem i wrzucic na youtub
Nie wiem czy w ASO cos mi pomoga, w/g mnie maska jest za malo sztywna w tych miejscach Zjawisko to wystapilo jak juz wczesniej pisalem przy duzym wietrze z przodu i podejrzewam ze cos nie tak jest z rozwiazaniem projektowym, zreszta wystarczy pojechac ok 140-150km/h by zauwazyc drgania samej maski...
Do mojego ASO mam bardzo daleko, jakies 1500km, chyba ze w Ladku znajde jakies przedstawicielstwo Mazdy w UK. Odchudzajac auto, projektanci zredukowali wage gdzie tylko mogli. W sumie to wolalbym miec lepsze wyciszenie auta nawet kosztem wiekszego spalania...

No salonow Mazdy Ci u nas pod dostatkiem

_________________

Nie wiem, nie znam sie, nie orientuję się, zarobiony jestem!

To już Twoja decyzja, ale ja bym sugerował nie myślenie za Mazdę co się da, a czego się nie da, tylko normalne zgłoszenie tego do naprawy, a jakby się próbowali wykręcać, to napisał do Mazdy Polska (z cc: do Mazda Japan) z pytaniem, czy naprawdę chcą, żebyś zamieścił filmik z tą maską na YouTube...

Połowa problemów w sprzęcie pochodzi stąd, że ludzie wzdychają i i smutno kiwają głowami nad niedociągnięciami konstrukcyjnymi, zamiast zgłaszać je producentom i normalnie egzekwować naprawy.

Tak samo jak mi coś uparcie bzyczało w Accordzie to ludzie na forum Hondy mówili, że trudno, tak je dziś niestarannie składają, ASO nic na to nie pomoże... A ja po prostu pojechałem raz i drugi i kazałem naprawić nie przyjmując żadnego "nie" w ramach odpowiedzi. Więc w końcu rozebrali mi całe drzwi, wymienili plastiki, wtłoczyli pianki akustycznej, i problem został usunięty raz na zawsze.

Problemy trzeba rozwiązywać. Nawet hałaśliwość powyżej powiedzmy 130km/h zgłoszę do naprawy, jeśli jej doświadczę (jeszcze tak szybko nie jechałem - nie byłem jeszcze ani razu na autostradzie

_________________
Marcin Bruczkowski
http://www.marcin.bruczkowski.com
http://www.facebook.com/MarcinBruczkowskiAutor

Jakbyś miał możliwość nagrania, to poproszę.

Niestety niepredko wybieram sie na kontynent, chyba dopiero w zimie, a tutaj powyzej 120km/h nie jezdze
Moze ktos z forumowiczow pojedzie gdzies na autostradzie powyzej 130-140km/h i opisze swoje spostrzezenia ?
Jeszcze jedna rzecz mnie niepokoi, czy zauwazyl ktos z czego zrobione jest wewnetrzne nadkole? U mnie widac wyraznie cos przypominajace niestety filc, zauwazylem to dopiero niedawno, wieczorem zrobie fotke i wrzuce na forum. W/g mnie powinien byc wszedzie czarny plastik, a tu taka niespodzianka... Czy inne mazdy tez tak maja?
Ogolnie autko jest super, naprawde cieszy, tylko kilka rzeczy bym "ulepszyl" o ktorych pisalem wczesniej.

Ja to spróbuję przetestować w następny albo jeszcze następny weekend.

Rozmawiałem też przed chwilą z ludźmi ze http://www.sztukawyciszania.pl i chyba zostanę ich klientem, aczkolwiek nie usługa całościowa - na to mnie zupełnie nie stać (od 10tys zł wzwyż) - tylko samo wyciszenie drzwi i może maski, to się powinno udać zmieścić w ok. 3500zł. Ale nie będę tego robił zanim nie zobaczę, czy maska się nie unosi czy nie "faluje" - jeśli tak, to najpierw naprawa w ASO, potem wyciszanie

_________________
Marcin Bruczkowski
http://www.marcin.bruczkowski.com
http://www.facebook.com/MarcinBruczkowskiAutor

problemem sa nadkola - pisalem to juz kiedys.
Zgadza sie ze jest tam cos na zasadzie filcu. Ja jak jechalem na jezdzie probnej po drodzie po ktorej wczesniej przejechal ciagnik i zostawil troche blota, to byl dopiero halas .

_________________

Nie wiem, nie znam sie, nie orientuję się, zarobiony jestem!

Ok, sprawy ASO zostawiam Wam, jak przetrzecie szlaki to sam sie do nich zglosze, autko kupowalem w Katowicach wiec moze kiedys po drodze... albo zrobie to w UK. Czy ktos mial porownanie halasu, szumow, do innych aut np. passata, mondeo, a moze bmw lub audi itp? Ciekawi mnie czy naprawde potrzeba dopiero lexusa zeby bylo cicho przy 140-150km/h. Jezeli chodzi o specjalne wyciszanie, to chyba nie warto, predzej zmienicie autko na nowe za pare lat, moze nowa mazda GK bedzie lepsza? Pozdrawiam !!!

Edycja

Hej ogladalem stronke ktora polecil Gajdzin. Sprawa wyglada obiecujaco, niemniej jednak trzeba zainwestowac w wyciszenie nadkoli dodatkowo, czyli cena sie podwoii, jak nie potroii.... a to juz bedzie pow. 10 000...

chyba sie tu nik nieobrazi, ale moj Megane III jest v tym szumeniu delikatnie lepszy :-(
wlaszcicele v CZ sie obrazili jak to napisalem .
Porownawalem to zaraz po jazde testowej, te same warunky ( autostrada 140 licznikowe) a w Mazde bylo troche wiacej slychac ten sum . Zaczynalo to kolo 80km/h
W megane mnie to denerwuje od cca 160km/h, ale to juz silnik DCi tez .....

A jechalem do poslki A6 2012 3l TDi od znajomego i to byla bajka, ale cena kolo 40t eur za rok stary samochod

_________________
M6 G145 kombi, MT, 2013

Ja mam przejechane prawie 6 tys., u mnie maska nie drga , a na pewno nie o 3 cm. Ze zgłaszaniem problemów, usterek to Gajdzin ma rację. Ja wydałem 140 tys. na samochód więc jeśli będą mogli zlikwidować szum to im na pewno tego nie odpuszczę. Twierdzą, że to lusterka boczne tak szumią ale dzięki ich usytuowaniu mamy lepszą widoczność. Zaplanowałem pierwszą wizytę w ASO przy 7 tys. i zbieram minusy, choć na bieżąco informuję sprzedawcę o problemach.

Popieram skypassion (mam na myśli forumowicza, a nie samochody, chociaż samochody też

Jak komuś ASO mówi, że to lusterka, nalezy ich wziąć na przejażdżkę i przy 120km/h złożyć lusterka. O ile pamiętam, szum mi się ani trochę nie zmienił.

Natomiast co do zbierania minusów, to tutaj złożyłem wątek pt. "z czym jedziemy do ASO", żeby zbierać listę problemów, których doświadczają właściciele GJ: https://mazda6forum.pl/viewtopic.php?f=48&t=629. Polecam - warto gromadzić takie informacje

_________________
Marcin Bruczkowski
http://www.marcin.bruczkowski.com
http://www.facebook.com/MarcinBruczkowskiAutor

Ja mam co prawda przejechane jedynie 1700 ale chwilami jezdzilem po autostradzie z predkosciami 160-170 km/h a przez dluzszy czas z predoscia okolo 150 km/h. I nic nie drgalo, nic sie nie unosilo.
Natomiast co do szumu powietrza, to sie zgaszam - jest to slyszalne gdzies od predkosci 110 km/h. Troche tak, jakby szyba byla nie domknieta.
Ja ma do tego szumy mam podejscie pragmatyczne. Skoro slysze to jedynie gdzies raz na 2 tygodnie prze 50 min, kiedy jezdze po autostradzie, to nie jest to dla mnie duzy problem. Co innego, jakbym ten szum slyszal codziennie podczas podrozy do pracy. Wtedy pomyslalbym o kokekcie wyciszenia.

Dzięki za głos rozsądku, Nessus... Chyba oszczędzę te 3800zł za wyciszenie auta i jak raz na miesiąc będę przez killka godzin na autostradzie włączę sobie jakąś dobrą muzykę.

_________________
Marcin Bruczkowski
http://www.marcin.bruczkowski.com
http://www.facebook.com/MarcinBruczkowskiAutor

W/g mnie halas powoduja "gole" nadkola oraz kiepskie uszczelki. A drgajaca maska, no coz, dopoki sie nie otwiera jest ok. Tak jak pisalem to draga przy wiekszych predkosciach, a dopiero jak traficie na silny wiatr z przodu to sie dzieje
Jezeli ktos to jescze zauwazy prosze dac znac, jutro napisze do ASO w zwiazku z tym problemem.

Kiepskie uszczelki na pewno zatrzymują mniej hałasu, niż by mogły. Ale z nadkolami nie wiem - wydaje mi się, że źle wytłumione nadkola mogą być poważnym źródłem przedostawiania się do kabiny hałasu, ale z innego źródła - szumu opon, a nie szumu powietrza opływającego karoserię. Ale ja w tym samochodzie nie słyszę specjalnie hałasu opon. Problem, o którym wszyscy piszą dotyczy chyba jednak szumu opływowego wiatru, bo pojawia się przy konkretnej szybkości, kiedy to na przykład mogą powstać turbulencje, podczas kiedy poniżej tej prędkości mamy do czynienia z opływem laminarnym. Fizyka zna takie przypadki Natomiast szum opon jest czysto mechaniczny i narastałby już od dużo niższych szybkości.

Oczywiście mogę nie mieć racji w jednym przypadku: jeśli to właśnie nadkola są jednym z głównych czynników generujących ten szum.

Natomiast co do dużych prędkości i silnego wiatru, to obawiam się, że zachęcasz nas do testu ryzykownego dla naszych młodych żywotów To nie jest samochód sportowy i nie ma zawieszenia sportowego, ani sportowego docisku do jezdni przy dużych szybkościach w wyniku wytwarzania odpowiedniego podciśnienia między podwoziem a drogą. Więc wątpię, czy bym się wybronił, gdybym przy 170km/h stracił przyczepność w wyniku silnego podmuchu wiatru...

_________________
Marcin Bruczkowski
http://www.marcin.bruczkowski.com
http://www.facebook.com/MarcinBruczkowskiAutor