Na podstawie tego, co tu wypisujecie dochodzę do wniosku, że ten typowy zestaw głośników w SkyEnergy musi być lepszy od Waszego zestawu BOSE. Nie da się go jedynie słuchać powyżej prędkości 120 km/h ze względu na świsty, gwizdy i szumy, czyli wszelkie odgłosy tzw. niedomkniętej szyby.

_________________
Nie odkładaj do jutra tego, co możesz zrobić pojutrze!

Ogólnie BOSE to dramat, wyciszenie masakra, auto do bani ... tfuuu, co za badziewie w ogóle. Dobrze, że posiadany przeze mnie egzemplarz tej felernej maszyny nie jest moją własnoscią, tylko leasingodawcy i będę mógł za jakiś czas go z ulgą oddać ...

P.S.
poza tym temat o nagłośnieniu jest w innym wątku

_________________
126p ... Avensis T27, MX-5 NB, GT86, Mazda 6 GJ fl

w SkyEnergy to jest dopiero dramat, jak porównam z moim leonem a tam jest zestaw standartowy to nie ma porównania, na korzyść leona , dzwięk czysty basy głebokie

_________________
Audi A5 1,8TFSI ,244 PS , 396 Nm

Nie przesadzajcie z tym tragicznym dźwiękiem w Energy Nie jestem melomanem, ale też słoń mi na ucho nie nadepnął i nie uważam, że dźwięk jest strasznie tragiczny. Owszem jak słyszałem muzę w Audi A6 All Road odtwarzaną na zestawie Bang & Olufsen to nie chciałem wysiadać Oczywiście mogło być lepiej ( jak z wieloma innymi rzeczami w Maździe ) ale da się przeżyć...

Nie specjalnie rozumiem Twoja opinie W Skypassion nie ma innego nagłośnienia tylko BOSE więc zamawiając ja innej opcji nie miałem. Spodziewałem sie po BOSE lepszego grania, nie mówie o zestawach B&O czy Harman Kardon bo to nie ta połka ale mimo wszystko. Ja lubie dobra jakość dzwięku, mozna powiedzieć, że jestem małym audiofilem. Muzyki w domu słucham na wzmacniaczu stereo Denon DCD720 i CD DCD720, nie jest to wysoka półka ale jakiś poziom dzwięku wyznacza. Szkoda bo myślałem, że bedzie lepsze granie w Maździe ale cóż to tylko Mazda więc nie ma co oczekiwać nawet dobrego systemu audio

_________________
Mazda3 HB 2.0 skyactiv 165

A tak z ciekawości jakie masz głosniki podpięte do tego denona ?

JBL Studio 180 ale korci mnie na jakiś upgrade Wiesz ja słucham rocka i metalu więc musze mieć dynamiczne kolumny. Podobaja mi sie nowe Studio 290 ale troche obawiam sie ich wielkości i 2 dwoch wooferów po 20cm

_________________
Mazda3 HB 2.0 skyactiv 165

no newiem, ale mac w samochodze dzwiek jak w domu na lepszim zestawie, to chce troche doplaty
niemozna oczekiwac od jakiegosz taniego sestawu i zwyklich nieuprawionych drzwi
ja mam w domu nic, ale tez gra lepej niz mazda, nieidze porowniwac

_________________
M6 G145 kombi, MT, 2013

Dzwoniłem do działu technicznego floty i przy okazji innych tematów ponarzekałem na GJ [maja kilka tyś .samochodów].Powiedziałem że Mazda to jak włoski samochody [tu się zegnie , tam urwie ],na to Pan że absolutnie się nie zgadza bo "Włosi w ostatnich latach znacznie poprawili jakość".

Dla tych co narzekają na "pierdoły" w maździe (nie pisze od dizlach bo tu mazda dała d.), test audi q3 za 2 stówki.

http://www.auto-swiat.pl/uzywane/test-d ... agi/ve7nfw

modele a4, a6, a8 podejrzewam dokładnie to samo tylko koszty części odpowiednio wyższe.
Ale za to skóra i jakość wykończenia na wysokim poziomie i wyciszenie jak na premium przystało

_________________
był:
- Rover 420 SDi,
- Focus mk2 2.0 TDCi.
- Mazda 6 Kombi 2.0 165KM e-loop (2014),
Jest:
- Mazda 6 Sedan 2.0 165KM e-loop (2017/18),
- Mazda CX-5 2.0 165KM 6MT (2020/21).
„Płynie się zawsze do źródeł, pod prąd, z prądem płyną śmiecie”.

Juz w maju Zachar testuje Mazdę FL

Można mu tam zadawać pytania, to może trzeba zrobić listę na co ma zwrócić uwagę?

-- Dodano: N, 19 kwi 2015, 22:15 --



Właśnie znalazłem coś lepszego http://www.facebook.com/pages/ANTY-Hyun ... 873?ref=hl
Panie , dzięki ci za mazdę

_________________
Samochodami się albo jeździ albo się je kocha, fajnie jak jest jedno i drugie

No cóż. Jednym się gną tarcze, innym dach

PS. ale deska w i40 fajnie poskrzypuje, nie ma co

Zupełnie jak fotel w gj

_________________
Zoom-zoom to czyste emocje... soul red GJ 6 2.5 G AT kombi skypassion

JESTEM UBEZPIECZONY W D.A.S.

u mnie tez srzypie jak sie pokazalo slonce i nagrzalo , wzeszlym roku tego niebylo

_________________
M6 G145 kombi, MT, 2013

Dzisiaj byłem u klienta. Ma mazdę z początku produkcji. Meteor Grey. Silnik 165 KM. Najechane ma 160000 km.
Zapytałem go o opinię o GJ.
Odpowiedział , że katalizator chyba się zapchał , bo komunikat wyświetla . Wymienili Sondy Lambada ( ) problem jest dalej , czeka na wymianę katalizatora.
Innych zastrzeżeń nie miał.
Zacząłem więc pytać o wszystko co tu na forum piszecie. Nie potwierdził.
Tyle.
160.000 km
Pan Waldemar około 40 .. 45 lat. Szef czegoś z medycyną , farmacją czy coś .... ciągle jeździ miasto i trasa.

_________________
pozdrawiam, Mirek

No i po co mu mówiłeś - teraz zacznie się doszukiwać i jeszcze coś mu zacznie przeszkadzać

Raczej nie ... luzak , fajny wesoły gość. Myśli o Outlanderze jako następne.

_________________
pozdrawiam, Mirek

Więc już go zraziłeś do GJ-ki!

_________________
Nie odkładaj do jutra tego, co możesz zrobić pojutrze!

U mnie szef hurtowni medycznej to ma audi rs6
160 000km w 3 lata? Życie tam spędza. To się nazywa miłość do auta.
Może siła przyzwyczajenia. W szalecie po 2h też nie czuć zapachów i nic nie przeszkadza Ale to żart, bo argument może być z tym panem zarówno mocny i słaby. Benzynowcy się cieszą . Dieslowcy mają dalej problem z myśleniem.
My mając te auta i je kochając, ale i od nich czegoś wymagając, bo m6 mają przeważnie miłośnicy aut, jak się kogo na żywo nie zapyta, to nie fabiaVAT, nie piszemy tu tego wszystkiego z nudów, choć czasem tak wygląda, jakby człowiek nie miał nic innego do roboty.
I nie piszemy bajek, jakby wszystko było dla zabawy wymyślone czasem może wylewamy zamiast na murze sprayem - za starzy albo komentarzach hejterskich - za poważni, swoje opinie i komentarze, bo coś się stało.
Czasem by przestrzec innych, bo my na czymś się spaliliśmy. Czasem dlatego, że rzeczywistość nie wygląda tak kolorowo. Nasze prawo. Wiem, że już nie mają niektórzy sił i przestają z nerwów tu pisać i zaglądać, czasem zrobiło się tu dziwnie spokojnie, po prostu pisząc do cac-mmpol co ich boli. Ale takie działania pomagają. Jak doświadczył koliber1960 mazda się może zmienia z tym podejściem, ale po naszych awanturach.
Problem mazdy to problem diesla, problem niektórych pierdółek i podejścia do napraw. Mazda jest fajnych autem.
Mam wrażenie, czytając niektóre opinie, że właśnie mazdy6 z początku produkcji są pozbawione wielu przykrych mankamentów, z którymi boryka się dziwnie późniejsze egzemplarze, które trzeba poprawiać i częściej serwisować, poprawiając fabrykę. A może zależy to od egzemplarza i popsuła się "japonia".
Wiem, że są tacy, którzy na wiele rzeczy nie zwracają po prostu uwagi i tyle. Jeżdżą i nie mają takich problemów. Ale niestety życie podpowiada, że powoli wspólny ból i wspólne problemy łączą właścicieli mazdy6 w serwisie. Każdy słyszy, że jest z tym problemem po raz pierwszy. I tylko sam. A na poczekalni zawiązują się forumowe znajomości

_________________
Samochodami się albo jeździ albo się je kocha, fajnie jak jest jedno i drugie

No czasem sam się zastanawiam nad tym, że mam egzemplarz z 2013 roku a jakby oprócz nisko świecących świateł i wady fabrycznej wyciszenia jakoś omijają mnie te dolegliwości o których tu na Forum się wspomina. Ja jestem chyba jakimś wyjątkiem od reguły . Jak kupowałem wcześniejsze auto(Vectrę) FL to miałem nadzieję , że niedoróbki będą poprawione tymczasem nie było roku abym przynajmniej dwa razy nie wylądował w serwisie a po gwarancji fabrykę musiałem w dwóch kwestiach poprawiać. O zaworze EGR oplowskim mógłbym napisać doktorat . Jak przymierzałem się do zakupu GJ obawiałem się chorób wieku dziecięcego a tu niespodzianka w zasadzie nic się nie dzieje. Odpukać puk, puk, puk .

No właśnie ...
Ja przekazałem wam opinię człowieka użytkującego GJ , a Crow jak zwykle elaborat ( o emotikonach już nie wspomnę ) i niby żartem , ale podkłada dynamit.
A spędza w nim życie i jeżdżą we dwóch na zmianę - auto ma najechane 160000 , a nie człowiek.

-- Dodano: wtorek, 21 kwietnia 2015, 11:21 --

o o o to właśnie i są szczęsliwi i auto jest dla nich super. Ja wolę taką wersję.
Oczywiście nie ma to nic wspólnego z psującymi się lusterkami czy innymi takimi.

_________________
pozdrawiam, Mirek

Ja myślę, że te narzekania w dużej mierze zależą od tego, jakimi autami jeździliśmy dotąd.
Po przygodach z AR147 dla mnie każde auto jest mało awaryjne Po Alfie miałem Hyundaia Elantrę, która w ogóle się nie psuła, ale jakość materiałów była słaba - twarde plastiki. Samochód w sumie bardzo ładny (wygląda na +20tys zł więcej).

teraz Mazda - cierpię na parę rzeczy, i to wbrew pozorom nie jest wyciszenie (lepsze niż w pozostałych autach które miałem) ani silnik, który nie jedzie (bo nadal jest szybszy niż 1.9tdi i 1.6mpi które miałem) i brzmi do tego fantastycznie a auto jest przepiękne, szczególnie koła robią mega wrażenie. Działanie systemów np martwego punktu albo czujniki mi bardzo pomagają na co dzień, muzyka ze spotify super, czytanie sms ostatnio co kolega kichu wyczail - rewelacja. Dużo fajnych smaczków

Za to problemy z wifi, niebieska skóra na podłokietniku, pianka uciekająca spod łokcia w podłokietniku (lokiec leży na desce już) mnie niebotycznie wkurzają w aucie za ponad 100k. Natomiast pewnie jakbym miał auto za 200 tys działoby się to samo i wkurzało mnie 1.8x bardziej proporcjonalnie do kasy

Że Włosi poprawili jakość to prawda, już w 159 na forum czytałem o zapachach i dywanikach, a nie jak w 147 o czarnym dymie ) Natomiast ta sama 159ka miała problemy ze zmienną geometrią, diesle z jakimiś filtrami cudami etc - nie była więc lepsza od ówczesnych Mazd, tak samo jak nie jest lepsza Giulietta (do tego z paskudnym środkiem). Jestem fanem marki AR, jako pełnej duszy i związku z właścicielem, ale nie uważam, żeby była o niebo lepsza czy gorsza niż Mazda.

makaronek ja niedawno miałem Vectrę C (2008) i mam na placu nadal włoskie premium Fiata Stilo (2004). Oba samochody oczywiście mają wiele wad. Ale głupie wyciszenie w tych samochodach jest o niebo lepsze, bo mają uszczelki, a nie badziew. A uszczelki wokół szyb mają identyczne. Jak to możliwe? Ano dlatego, że jest pewien wzorzec który działa, a ktoś w Maździe próbuje otwierać drzwi na nowo. Użytkowników M6 nie wkurwia to, że są jakieś wady wogóle, wady być muszą, bo człowiek się rozwija i ciągle mu mało. Ale.. Ale Mazda z tym k..wa nic nie robi mówiąc, że ten typ tak ma. Z wielkim prawdopodobieństwem można stwierdzić, że szumy wokół szyby to kiepskie uszczelki szyby. Ile kosztują takie uszczelki? Pewnie grosze. A ile kosztuje zestaw kamer i radarów nad lusterkiem? O to wszystkim chodzi... Dla mnie może nie być tempomatu aktywnego (z chęcią zamieniłbym się na zwykły) ale podstawowe i tanie rzeczy powinny być na poziomie. Mój podłokietnik w drzwiach też już wygnieciony - przebieg 7kkm... Podłożę tam jakąś gumę sam. Listwę ozdobną w drzwiach chyba wypełnię czarnym silikonem też sam, bo na co mam k..wa czekać? Jak coś rozwalę to kupię nową maskownicę. Życie. Jak się nie wywrócisz to se nie poleżysz...

Szanowni koledzy, zwłaszcza Ci marudni. Proponuje małą wycieczkę za linkiem http://www.caranddriver.com/mazda/mazda-6
na rynek, na który GJ została stworzona. I wszystko wskazuje na to, że Mazda trafiła tam i w gusta i w oczekiwania nabywców. Dlaczego? Proste - nikt tam nie słucha muzy z flashdriva , nie jeździ więcej niż 120 (km/h)- wiec mu nie szumi oraz przeciętny nabywca nie musi przechodzić specjalnego szkolenia do jazdy z automatyczna skrzynią biegów.
Nie sądzę, aby producent specjalnie przejmował się nieusatysfakcjonowaniem grupki klientów z kraju gdzie drogi do jazdy autem osobowym zaczęto dopiero budować od jakiś 10 lat .
Pozatym... przeskok na półkę cenową aut niby-premium http://www.caranddriver.com/mercedes-benz/c-class to przynajmniej jakieś 50% ceny Mazdy.
Ja nie czuję się zawiedziony po 1.5 roku jazdy. GJ jest OK.

Świetne podsumowanie 79 stron tematu:). Smook na prezydenta

I kolejny Smookbus będzie blokował drogi i parkingi

Moja opinia po 2 latach na koniec:
plusy: design, układ jezdny, dynamiczny silnik diesla, duże szerokie wnętrze, bogate wyposażenie, wygodne fotele, sprawny automat, oszczędność, wystarczający komfort, nawet TomTom po aktualizacji;
minusy: poprawione w ASO, za częste wizyty w ASO... może lekko za mały fotel i dla takiego wielkoluda za mała o 1cm regulacja kierownicy, głośność przy dużych prędkościach i danym wietrze, środek jednak za mocno plastikowy (poprawiony w FL); i... wielkość na parkinach miejskich pod castoramą czy lidlem (robi się ciasno i wystaje), za duży czasem na miasto, chyba średnica zawracania.
reszta to urok mazdy i plusy i minusy filozofii motoryzacji japońskiej, którą się kocha: blachy, lakiery, multimedia itd.

Smook masz rację, nikt nie ma pretensji filozofii Mazdy jako takiej, bo inaczej by jej nie kupił, także do auta jako takiego, bo jeździ się nim fajnie, krytyka pojawiła się, gdy mazda w Polsce chciała zrobić z mazdy klasę premium i nam to wmówić 2 lata temu, a zaczęły wymiękać pierdołki, a same ceny wystrzeliły trochę wyżej (teraz reszta ją już dogoniła i przegoniła), a niezadowolenie spowodowane jest słabym podejściem przedstawiciela (co się u mnie zmieniło ) i niektórych ASO (czują tematy więcej) do pojawiających się niedociągnięć wieku dziecięcego (jak kto ma) i chowaniem głowy w piasek.
Lift poprawił wiele niedociągnięć dlatego był też tak szybko i taki znaczący, więc myślę, że szkoda, że tak nie było od początku. Marudzenie tzw. wynika stąd, że gdyby Panowie nie marudzili czasem nie było też pewnej zmiany polityki MMPOL, a "szafa łubu dubu niech żyje nam prezes mazdyMMPOL klubu" spowodowałaby znaczniejszy opór materii.



Przepraszam za elaborat i obrazki, nie zamierzam więcej was zamęczać swoim marudzeniem i emotikonami. Za chwilę zapewne przestanę być użytkownikiem mojej mazdy6. Więc nie będę miał uczciwie o czym pisać w tym temacie. Zostają inne.
Staram się serdecznie zawsze napisać, ale i uczciwie, sorki, jeśli moje krytyczne uwagi wytrącają z dobrego samopoczucia innych użytkowników i marzycieli - za to wtedy przepraszam. Nie podkładam dynamitu, tylko może pewne opinie też traktuje jako szpilkę w stronę użytkowników zmęczonych mazdą6 a raczej jej awariami.

_________________
Samochodami się albo jeździ albo się je kocha, fajnie jak jest jedno i drugie

Moim zdaniem ten podłokietnik w FL to porażka. Coś co było super zastąpili czymś co jest do dupy, i to tylko dla jakiejś rozwijanej roletki. Jak ktoś ma 2 metry i siedzi prawie na tylnym siedzeniu to może się to sprawdzi. Średni człek jak sie trochę cofnie to może ma łokieć na miekkim reszta ręki wisi na rolecie. W sumie to mogli nawet tą roletkę zostawić ale zastosować mechanizm wysuwania podłokietnika tak jak przed FL.

_________________

rkarcz ja dzisiaj zgłosiłem "szum przy przednich słupkach" Miła Pani powiedziała, że może "ich magik coś wymyśli" Ta... Jak trochę popracować nad tą czarnym błyszczącym plastikiem ręką to całość trochę "chodzi" a nawet da się to lekko odgiąć od szyby przez tą cholerną szparę. Czemu nie mogli zrobić takiej samej jak w tylnych drzwiach przy tym cieniutikim słupeczku?

-- Dodano: Pn, 27 kwi 2015, 20:41 --

tatahani hmm tragedii nie ma. Mam 181cm i mi nie doskwiera. Może łokieć nie leży optymalnie "na poduszeczce", prawdę mówiąc to nie wiadomo na czym leży, ale nie jest niewygodnie. Inna sprawa, że mam automat i jedyne co obsługuje prawą ręką to kubek z kawą. W manualu pewnie bym rwał włosy.

mlodziec komu zgłosiłeś? ASO w krainie pięknych jezior?