Ja tam nic przy szybie nie słyszałem... dopóki na spocie mi prania... ucha nie zrobiliście

_________________

A na co dzień dłubię tutaj http://www.wedrowiec.net

A ja Wam powiem, że polift 2.0 automat, którym teraz jeżdżę (auto zastępcze) jest bardziej cichy, niż moje 2.5. EUS owszem pojawia się, ale dopiero przy 140 i nie jest szczególnie uciążliwy. To niestety świadczy o tym, że każdy egzemplarz jest inny i to przypadek sprawia, że jesteśmy bardziej lub mniej zadowoleni.
Bardzo pasuje mi tryb sport, którego nie mam, oraz hamulec elektryczny. No dla mnie to bajka...
Dzieci bardzo są zadowolone z większej ilości miejsca z tyłu, które oferuje sedan. Mnie trochę wkurza tylna szyba bez wycieraczki, brak uchwytów w bagażniku i tylko (dlaczego???) jeden chwyt do zamykania klapy bagażnika.

_________________
Zoom-zoom to czyste emocje... soul red GJ 6 2.5 G AT kombi skypassion

JESTEM UBEZPIECZONY W D.A.S.

Ten uchwyt to i mnie wkurw... 95% czasu zamykam bagażnik łapiąc po prostu od góry za klapę, uchwyt od dołu przynajmniej dla mnie jest nienaturalny i niewygodny.

EDIT:

może przez to że jestem prawo ręczny a uchwyt jest po lewej...

Faktycznie w sedanie w klapie od środka po prawej stronie jest plastikowe zagłębienie - uchwyt. Cały czas zamykałem ciągnąc za rejestrację. No proszę... Blachy brudnej nie dotykam bo mi się jeszcze porysuje

To może i ja wtrące swoje 3 grosze. 1 rzecz która mnie zirytowała to to że przednia lewa wycieraczka nie "łapie" podczas wycierania całego obrazu headup display, a tylko połowe. I tak połowa jest pięknie obczyszczona a druga zapaćkana. No i tylna wycieraczka podczas spryskiwania szyby zamiast za pierwszym rychem rozmazać płyn to go spycha poza szybe. Może to małe szczegóły... I się czepiam, a takto jestem zadowolony.

Trochę dystansu przecież każdy kupił z jakiegoś powodu m6
Miałem m6 gh i tez mówiłem nigdy więcej. ..... słaby lakier, hamulce, skura, drogi serwis ..... i po trzech miesiącach poszukiwań auta dla siebie trafiłem gdzie .....do mazdy a po 30 dniach juz swoją nową laleczke
Pewne rzeczy akceptuje się lub nie wolny wybór, mimo swoich słabości auto jest w lepszym stanie niż gh po tym samym przebiegu
Zapraszam do konkurencji i wynajem auta na weekend (w maździe dostałem za darmo) ciekawe czy też będą takie idealne

_________________
Nieważne kim chciałbyś być, ważne kim jesteś teraz

była GG kombi, GH hb a teraz jest GJ sedan

rkarcz jak już znają klienta to jest inna rozmowa. Chodzi o kogoś kto przychodzi z ulicy i prosi o wypożyczenie.

A pule to nie bajka tylko rzeczywistość.

tombien przyjechałem tam pierwszy raz i gość chciał mi dać samochód na 1-2h ot tak. Pojeździ Pan sobie i sam oceni. Ale ja się uparłem, żeby pojechał ze mną i pokazał co nie co, poopowiadał itp. Za 2 razem jak była 2.5AT to jeździłem sam chyba ze 3h. Później kolejne auta jak kupowałem to dostałem 3kę w piątek i w sobotę o 14 zmieniłem na CX3 do poniedziałku 9 rano. I tylko dzięki temu mojej żonie przeszła ochota na coś ładnego i trend"i" (CX3) i jednak zdecydowała się na trochę większą 3kę. W 1h w życiu bym jej nie przekonał.. Dlatego uważam, że to nie ASO, zasady, a ludzie robią obsługę. Tak w salonie, jak i w serwisie. Napisałem bajka, bo takie mam doświadczenia. Obstawiam, że w tych Osinach raczej jest podobnie jak w Kielcach i są właśnie bardzo normalni ludzie. Ale czy są pule czy nie to to, czy dadzą na weekend, cały dzień czy choćby 2h zależy od ludzi, a nie od zasad.

rkarcz, to wszystko przez to, że wchodząc do salonu nie ściągnąles tego złotego Rolexa za 30 k...

_________________

Cube taaa. Jest tak jak napisałem grzesiolek - w Krakowie zwolnił się jeden z handlowców i obsługa spadła na psy. W Kielcach też mój handlowiec odszedł do Seata - przez ścianę, ale jednak gdy chcę coś objeździć to nie ma żadnego problemu. Ostatnio testowałem przez 3h 19' felgi, czy wyciszenia w nowej M6 2017. Też ze 2h. A przecież więcej tych aut już na pewno nie kupię, moją jednoznacznie negatywną opinię znają doskonale, a jednak się da.. Wszędzie są tylko ludzie.

Kiedy rodzice kupowali samochód to pojechaliśmy (za zgodą i wiedzą pracownika salonu), testówką do domu sprawdzić jak mieści się "na żywo" w garażu Renault Cactus i nie było żadnego problemu "trzasnąć" ponad 120 km w dwie strony. W końcu i tak kupili Hyundaia (z różnych innych przyczyn) ale podejściem do klienta w Renaulcie mnie "kupili". Za to w salonie VW sprzedający wręczył nam ulotkę i kazał poczytać sobie o danych technicznych i ogólnie o aucie

I jak z tymi wyciszeniami?

mHuba

BMG w Gdańsku ma bardzo przyjazne podejście do klientów i kwestia wypożyczenia jakiegokolwiek modelu nie była (w moim przypadku) nigdy problemem.

Bo chciałeś tylko jedno auto. Ze mną było podobnie w Gdyni. Zero zainteresowania ze strony sprzedającego, nawet nie ruszył się z za biurka.

_________________
Dyskusja z idiotą jest jak zapasy ze świnią w błocie, po pewnym czasie zauważysz, że świni się to podoba.

Co do wypożyczenia w Kielcach bardzo dobrze to wygląda Orientowałem się tylko coś o maździe 3 , zaraz Pan podszedł powiedział wszystko , omówił jakie są wersje powiedział ,że nawet teraz możemy jechać na jazdę próbną . To zależy po prostu od pracowników .

JaFGdy, ja tak miałem w Skodzie... w VW chociaż nie dali mi do zrozumienia, że jak chce jedno auto i to w benzynie to jestem przeszkadzaczem a nie klientem...

_________________

W miejscu mojego zamieszkania nie ma klopotu aby pojezdzic konkretnym ,nowym, wybranym dla siebie egzemplarzem stojacym na placu lub w salonie . Tak bylo u Mercedesa jak i Mazdy.Prosza jedynie aby nie nabijac zbyt wiele km , bo przeciez ktos go kupi jako nowy . Moj mial przejechane 18 km inne z reguly do ok 30km i ani sprzedajacy ani kupujacy nie robi z tego problemu . W ten sposob mialem porownanie jaka wersje silnikowa wybrac bo testowka byla jedna najslabsza benzyna i porownania by nie bylo a przeciez nikt nie chce kupowac kota w worku.

_________________
2015 ale przed lift,
wersja VISION

@intruder Przecież większość samochodów z placu lub salonu to auta do sprzedaży niezarejestrowane. Chyba nie robią tak, że mają zarejestrowane auto dla klienta i dają się komuś przejechać pomiędzy czasem dostarczenia tablic, a odbiorem.
Zarejestrowane są demo lub flota zastępczych jeśli jest. Z tego też względu dealer ma spore koszty bo jednak musi tych demo aut mieć kilka i je zmieniać co lifting.

_________________
Pozdrawiam,
Jordan
https://skyisthelimit.aero

Ja tam ile razy bym nie jeździł to demówki mają po parę tysięcy. Raz trafiłem 1200, ale nigdy mniej.

Mi się trafiła m6 z 300 km około. Ale to z racji tego, że czekałem na MY2017 aż będzie do jazd testowych. W chwili udostępnienia od razu dostałem @ z salonu.
Zapewne zamówione już auto miało na to wpływ

Za to Audi S6 jak jeździłem to miała już ponad 10k przelatane.

jordanj - Chodzi o to ze sprzedawca ma czerwone tablice nie przydzielone do auta lecz do punktu sprzedazy i dowolnie przypisuje tymczasowo je do okreslonego auta umozliwiajac jazde probna kazdemu i kazdym wybranym nowym egzemplazem znajdujacym sie na stanie salonu.

_________________
2015 ale przed lift,
wersja VISION

Przyłączam się do pytania, daja rade te nowe szyby?

Jeszcze się nie nauczyliście, że jeśli by nowe szyby by wg niego dawały radę, to rkarcz by już miał je wymienione...

_________________

W tym, że według rkarcz nowe szyby nic nie naprawiają. To po co ma kasę w błoto wrzucać? Po raz n-ty kupił karton zamiast samochodu przecież!

I ja się z nim zgadzam, mam podobne zdanie na temat tego samochodu.
Choć nie zamieniłbym (no teraz może poza Giulia) na żaden inny w tym przedziale cenowym.

Pzdr
mHuba

gzesiolek obecnie już nie. inwestycja o nazwie Mazda 6 to finansowo temat zamknięty. Poza paliwem i koniecznymi przeglądami nie włożę w ten PoS złamanego grosza..

mHuba opisywałem swoje wnioski z listą części różniących FL1 i FL2 w budowie drzwi w wątku wyciszenia.
Dla mnie nic się nie zmieniło. EuS przy wyższej prędkości, ale nadal piździ w wiadomym miejscu. A że czymś wyłożyli drzwi to efekt jest taki, jak własnoręczne wyciszenie drzwi przednich. I wyją drzwi tylne. Przy wersji GN w 2028 dojdą do bagażnika, odkryją możliwość wyciszenia nadkoli, a w 2040 będzie wyciszony dach. Trzeba być dobrej myśli.

w 2040 ztwierdzą że auto ma za wielka wagę i trzeba ją zmneijszych i będzie wszystko od nowa

Mam mazdę miesiąc i 2 rzeczy które mnie zirytowały.
MZD connect - masakra ciągle problemy ... chyba wybiorę się do serwisu.
Zafarbował mi od kurtki fotel kierowcy i wstawka na drzwiach gdzie opiera się ręke- na czerwono, skóra była zabezpieczona a mimo to zafarbowała tak że nie można tego doczyścić - czekam na colorlooka stronga jak nie zejdzie też będę to reklamował auto ma przejechane 1300 km ... to trochę dziwne .... po za tym przyzwyczajam się bo na codzień smigam Fiesta ST to genialne auto i nawet nei ma co porównywać.

Ciesz się, że nie zrobił ci się dołek w podłokietniku na drzwiach. Zafarbowanie tej gumy to pryszcz.

witam i ja dorzuce swoje mam mazde od lipca 2016 fl 2016
to czego mi brakuje

1 subwoofer szkoda że niema za dopłata bo bym wzioł
2 siedzenia sa z dziurkami ale nie sa wentylowane szkoda ale da sie żyć
3 jest głośna tak jak inni pisza problem z uszczelkami
4 słabe wygłuszenie drzwi i na tym cierpią głosniki ja wygłuszyłem drzwi i nareście graja dobrze niema efektu studni i te aluminiowe wstawki w raczkach przy basie nie wpadaja w rezonans
5 najważniejsze brak turbiny jeżeli wyjdzie mps albo wsadza silnik z cx9 ten 250 konny bo ponoć tak maja zrobić to lece i kupuje nowa mazde bo 192 konie przy pojemności 2,5 to zadnego szału niema tłumacza w mazdzie ze ten silnik ma być na lata ale patrzac po sobie to samochód trzymam trzy lata i kupuje nowy nie bede nim jezdził 20 lat

a teraz plusy
1 bardzo fajnie sie trzyma w zakretach przy dynamicznej jezdzie
2 spalanie w trasie jest ok jak sie nie jezdzi dynamicznie myslałem ze inni oszukuja ale jak jechałem to przy mega emeryckiej jezdzie spalanie miałem 6,4l bez mocnego przyspieszania bo inaczej robi sie 12 l tylko mieście mi pali 12 ale na spalanie nie narzekam boi jeżdze dynamicznie
3 aktywny tempomat sparwdza sie idealnie całe Niemcy przejechałem na nim