Mazda 6 Forum
https://mazda6forum.pl/

Trzeszcząca kierownica i szereg innych objawów.
https://mazda6forum.pl/viewtopic.php?f=40&t=6553
Strona 1 z 1

Autor:  Jacek09s [ N, 18 gru 2016, 21:18 ]
Tytuł:  Trzeszcząca kierownica i szereg innych objawów.

Witam.
M6 kupiłem dwa miesiące temu.
Po 2 tygodniach nagle zauważyłem, że kierownica podczas kręcenia na postoju w jakąkolwiek stronę wydaje odgłosy, jakby guma tarła o gumę. Takie charakterystyczne szuranie. Z początku niczym innym się to nie objawiało, a odgłos szurania wydawało by się dobiegał gdzieś z kolumny kierowniczej w kabinie.
Po kolejnych dwóch tygodniach zauważyłem, że przy wyższej prędkości kierownica skręcona w prawo przy prostowaniu pracuje z minimalnym skokiem, który trzeba pokonać przykładając delikatnie siły.
Teraz jest to bardzo odczuwalne, trzeba sie pilnować, żeby w coś nie wyrżnąć bo kierownica chce pozostac w tej skreconej pozycji chociaz nie wymaga to przyłożenia duzej sily. Przy predkosciach typowo miejskich problem nie występuje.

Ostatnio zauważyłem także, że kierownica przestała odbijać całkowicie po skręcie w którąkolwiek stronę. Trzeba jej delikatnie pomagać.
Odgłosy szurania jakby delikatnie się nasiliły.
Z początku się nie przejmowałem zbytnio, gdyż myślałem ze jedynie coś w kolumnie o siebie trze ale objawy, które występują teraz wskazują na coś więcej :/

Pytałem jednego mechanika, który od razu walną - MAGLOWNICA DO WYMIANY. Koszt do 2tys zł. :|
Drugi mechanik mówi, żeby ten pierwszy się puknął w głowę, bo to raczej coś z zawieszeniem.

Problem występuje na każdym komplecie opon. Wydaje mi się, że to szuranie stało się nagle. Ot tak i tak zostało. Po podniesieniu auta na podnosniku u wulkanizatora przy wyłączonym silniku (czyli bez pracy wspomagania) szuranie oraz lekki opór nadal występuje i wydaje mi się, że lepiej czuć tą skokową pracę kierownicy w niektórej pozycji.
Przy zakupie sprawdzałem zbieżność, była OK i od tamtej pory nic kompletnie przy aucie nie było grzebane. Auto bezwypadkowe z pewną historią ( tak mi się wydaje:) )

Jak to sprawdzić? Ktoś się spotkał z tym problemem? Mam już dość tego szurania muszę coś z tym zrobić.
Nie chcę być naciągnięty przez mechaników na naprawy i wymiany, których nie potrzebuję.
Gdyby ktoś chciał, mogę wrzucić filmik ukazujący to szuranie.
Pozdrawiam i ogromnie dziękuję za wszelkie sugestie.

Autor:  Szcz3p4N [ Pn, 19 gru 2016, 08:43 ]
Tytuł:  Re: Trzeszcząca kierownica i szereg innych objawów.

Wygląda mi to na łożyska kolumny McPersona, podobne objawy miałem w poprzednim aucie

Autor:  Damianko [ Pn, 19 gru 2016, 12:01 ]
Tytuł:  Re: Trzeszcząca kierownica i szereg innych objawów.

W gh nie ma czegoś takiego jak kolumna Mc persona!

Autor:  Jacek09s [ Pn, 19 gru 2016, 12:52 ]
Tytuł:  Re: Trzeszcząca kierownica i szereg innych objawów.

Na szarpakach Pan diagnosta stwierdził że zawieszenie igła. I stwierdzil że to na pewno krzyżak się zaciera. Dam znać czy diagnoza trafna :)

Autor:  MateuszK [ Śr, 21 gru 2016, 08:32 ]
Tytuł:  Re: Trzeszcząca kierownica i szereg innych objawów.

Cześć
Mam od kilku dni dokładnie takie same objawy.
Zaczęło się od tego, że raz wspomaganie całkowicie wysiadło, po odpaleniu świeciła kontrolka od wspomagania i kierownica chodziła z oporem typowym dla zupełnego braku wspomagania. Przejechałem kawałek jaki miałem do domu, zostawiłem auto i nic nie ruszałem. Uruchomiłem auto po ok. godzinie i... wszystko było ok!
Teraz słyszę to dziwne szuranie/skrzypienie, kierownica chodzi z większym oporem niż wcześniej i podobnie jak u Ciebie, nie wraca do pozycji jazdy na wprost. Dzisiaj rano, przy pierwszym kręceniu kierownicą musiała się jakby "odblokować" - trzeba było mocniej chwycić żeby puściła i dalej już kręciła się w miarę normalnie, ale oczywiście nadal z tym dziwnym dźwiękiem.
Prawdopodobnie zabiorę się za szukanie rozwiązania dopiero po świętach, bo teraz nie mam czasu...
Gdybyś dowiedział się czegoś, daj proszę znać, sądząc po objawach jestem niemal pewny, że zmagamy się z tym samym.
Pozdrawiam !

Autor:  TOMASZ [ Śr, 21 gru 2016, 09:50 ]
Tytuł:  Re: Trzeszcząca kierownica i szereg innych objawów.

Oby to nie były początkowe objawy problemów z czujnikiem obrotu na maglownicy...
viewtopic.php?p=58290#p58290

Autor:  Jacek09s [ N, 22 sty 2017, 09:42 ]
Tytuł:  Re: Trzeszcząca kierownica i szereg innych objawów.

To jednak nie był krzyżak, od początki czułem że to nie to.

Dzisiaj rano przy próbie wyjazdu do pracy



No skubana przymarzła! te elementy które o siebie trą widocznie napęczniały czy coś i stanęło.
Jakiś pomysł co to jest?? ten odlglos tarcia towarzyszy mi cały czas.

-- Dodano: Cz, 5 sty 2017, 11:57 --

MateuszK napisał(a):
Cześć
Mam od kilku dni dokładnie takie same objawy.
Zaczęło się od tego, że raz wspomaganie całkowicie wysiadło, po odpaleniu świeciła kontrolka od wspomagania i kierownica chodziła z oporem typowym dla zupełnego braku wspomagania. Przejechałem kawałek jaki miałem do domu, zostawiłem auto i nic nie ruszałem. Uruchomiłem auto po ok. godzinie i... wszystko było ok!
Teraz słyszę to dziwne szuranie/skrzypienie, kierownica chodzi z większym oporem niż wcześniej i podobnie jak u Ciebie, nie wraca do pozycji jazdy na wprost. Dzisiaj rano, przy pierwszym kręceniu kierownicą musiała się jakby "odblokować" - trzeba było mocniej chwycić żeby puściła i dalej już kręciła się w miarę normalnie, ale oczywiście nadal z tym dziwnym dźwiękiem.
Prawdopodobnie zabiorę się za szukanie rozwiązania dopiero po świętach, bo teraz nie mam czasu...
Gdybyś dowiedział się czegoś, daj proszę znać, sądząc po objawach jestem niemal pewny, że zmagamy się z tym samym.
Pozdrawiam !


nie zauważyłem wcześniej Twojego postu...wygląda na to, że faktycznie mamy ten sam problem. Co do "odblokowania" kierownicy to własnie dzisiaj rano mnie spotkało już po raz drugi właściwie. Tyle, że tym razem trzeba było użyć znacznie większej siły.

-- Dodano: N, 22 sty 2017, 09:42 --

Wszystkiemu winna byla mała dziurka w osłonie drazka kierowniczego. Z wyjetej przekładni wylalem sporo wody razem z rdza. Wlozylem inna maglownice i wszystko gra. Aczkolwiek ta nowa po regeneracji chodzi znacznie ciężej :/ ale może się wyrobi.
Pozdrawiam

-- Dodano: N, 22 sty 2017, 09:42 --

Wszystkiemu winna byla mała dziurka w osłonie drazka kierowniczego. Z wyjetej przekładni wylalem sporo wody razem z rdza. Wlozylem inna maglownice i wszystko gra. Aczkolwiek ta nowa po regeneracji chodzi znacznie ciężej :/ ale może się wyrobi.
Pozdrawiam

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/