W moim 2.5l:

- Autostrada : Niemcy (jechałem średnio 150 kmph) + Polska (stale 140 kmph) zużycie 8.5l/100km na trasie 1380km.
- Autostrada : Szwajcaria (dozwolone max 120 kmph) zużycie 6.4l na odcinku 540km.
- Miasto : totalnie rozkopana Łódź przez remont W-Z: zużycie 13.2l na 280km.
- Miasto : Zurich w Szwajcarii (radary co 500m, wszyscy grzecznie wężykiem) : zużycie 9.8 na 246km.

2.0 Pb 147KM :
Dzisiejsza trasa: dystans 460 km , spalanie 6,8 l/100km

_________________

2.5 l : Łódź - Wrocław (drogi niskiej jakości aż do S8 oraz świetnie wykonana sama S8), 230 km, 7.8l /100km.

U mnie silnik 2,5:
1. trasa W-wa - Częstochowa - Opole - Częstochowa - Jędrzejow - Kielce - Warszawa wyszło coś koło 900 km prędkość tak lekko powyżej dozwolonej no może poza obwodnicą Kielc bo tam puściłem wodze fantazji spalanie ku zadowoleniu 7,4 l.
2. Cykl mieszany 50% miasto, 50% trasa ale szybka - spalanie 9,7 l
3. Minimalne spalanie to jak na razi trasa 100 km ale wolno jechałem - 6,2 l

Marrud jestem pod wrażeniem. Jak na 2.5 l to wyniki świetne

5,5 l można uzyskać, ale bez przekraczania 100 km/h. Kolega jechał 120, wiec nie da się tego osiągnąć na fabrycznym sofcie. Mam w tym prawie 100 tys km doświadczenia na tym silniku.

Wysłane z mojego iPad przez Tapatalk

Qurde na kurs eco jazdy muszę się zapisać bo za ciężką nogę mam... :-/
W trasie co bym nie robił to i tak przy mojej jeździe poniżej 7, 2 nie schodzę, w mieście teraz mam coś koło 12stu... ;-(
Brawo Walderam.

Wysłane z mojego GT-I9100 przy użyciu Tapatalka

_________________
Mazda 323 BJ 2.0 CiDT
Mazda 6 GH 2.0 MZR-CD

W mieście chyba na odcinkach poniżej kilometra...
Ja mam średnią 7,2 i nogę dość ciężką po zmianie hamulców (aczkolwiek gdzie tylko jest okazja hamuję silnikiem i staram się przewidywać sytuację).

Oj i tu sie nie zgodze Jechalem 120 na tempomacie przez 300-400 km bo byla straszna ulewa i srednie spalanie na tym odcinku wyszlo 4,9 - bylo to najmniejsze spalanie jakie udalo mi sie uzyskac na dluzszym odcinku (oczywiscie taka jazda byla nudna i meczaca ale warunki byly jakie byly)

Na trasie da sie uzyskac w miare niskie spalanie nawet przy wiekszych predkosciach wystarczy tylko wyczuc, na ktorym biegu i przy jakich obrotach jest ono optymalne. Niestety w jezdzie miejskiej nie jest juz tak fajnie.

Dzisiaj stuknęło 3000 km od rozpoczęcia litrażowania Mazdy po chipie, ponownie zatankowałem pod korek i ukończyłem obliczenia..

Wyniki:
Przejechany dystans i warunki podróży: 3023 km (2500 km po autostradach - jazda na tempomacie na 6. biegu z prędkością od 111 do 120 km/h wg GPS (120-130 km/h licznikowo) plus kilka krótkich strzałów do v-max żeby przetestować auto na niemieckich autobanach), reszta po polskich drogach, z tych pozostałych 500 km około 200 km w ruchu miejskim/podmiejskim, tutaj już styl bardzo dynamiczny że tak powiem. Trasa do Holandii praktycznie z pełnym obciążeniem, na powrocie około 100 kg ubyło z bagażnika, trasy "koło domu" z 1-2 osobami na pokładzie i bez bagaży.
Zużyte paliwo: 168 l (tankowanie pod korek, czyli aż się prawie przelewało na starcie testu i na końcu - chyba jedyna słuszna metoda)
Średnie spalanie: 5,58 l / 100 km
Wskazanie komputera pokładowego: 5,5 l / 100 km

Ja właśnie z traski wróciłem i sprawdziłem u siebie spalanie.
Potwierdziłem, że jest wysokie...
Od 8miu lat służbowymi autami jeżdżę, więc zasad eco drivingu się nie uczyłem, bo po co? Nogę mam ciężką ale qurde przecież w dieselu nie powinno być różnicy dużej w spalaniu miasto/trasa, ciśnie się/eco driving.
U mnie wyglądało tak:
Zerowanie wskaźników na S8 od gen. Maczka i jazda na Berlin.
Po ok. 480 km pod granicą ze szwabencją wskazania były 7,2 (z wyliczenia na stacji wyszło 7,4 l/100km).
Całą trasę na tempomacie 140-150 km/h (wg.licznika).
Potem Niemcy, do Ziesar autostradami (przepisowo) i dalej do Genthin lokalnymi (jakieś 40 km). Następnie z Genthin do Magdeburg'a (kawałek za) lokalnymi drogami, jakieś 80km, 30km autostrady i powrót do domu. Już w Niemczech spalanie było 6,8 l/100km. Oczywiście prędkości przepisowe a jak był "no limit" to sprawdziłem sobie Vmax=225 a w Polsce na tempomacie 160 i spalanie pod Warszawą wróciło na 7,2 l/100km. Niby nie tak dużo ale porównując z Wami to za dużo, tak jak bym miał 2,2 silnik.

_________________
Mazda 323 BJ 2.0 CiDT
Mazda 6 GH 2.0 MZR-CD

No ja mam za sobą kurs eco-drivingu IRU, niby to dla kierowców ciężarówek, ale wypracowane nawyki z powodzeniem można stosować w jeździe osobówką i efekty są naprawdę widocznie. I od razu dodam, że eco-driving nie ma nic wspólnego z jazdą w stylu kapelusznika - bardziej chodzi tutaj o umiejętną eksploatację, korzystanie z optymalnych obrotów na każdym biegu podczas jazdy, unikanie zbędnego hamowania i przyspieszania, przewidywalną jazdę i tak dalej. U mnie w firmie wszyscy kierowcy są obowiązkowo szkoleni i efekty podobno są widoczne - przy flocie kilkuset ciągników niech każdy po szkoleniu spala ze 2l/100km mniej (tak było w moim przypadku), a koszty szkoleń bardzo szybko się zwrócą, skoro każde auto robi 170-180 tys. km rocznie. Poza tym mniejsze zużycie hamulców, sprzęgła, skrzyni biegów, jest naprawdę sporo korzyści.

Powiem szczerze, że przed szkoleniem też dość sceptycznie podchodziłem do tematu eco-drivingu, ale teraz jestem gorącym zwolennikiem eco-jazdy

Czacha, u mnie takie same wyniki jak u Ciebie, ale ja jednak trochę ją depcze.

_________________

Czyli u mnie może tak być...
Ja też powoli nie lubię... Szczególnie przyspieszanie na pełnej pompie. :-

Wysłane z mojego GT-I9100 przy użyciu Tapatalka

_________________
Mazda 323 BJ 2.0 CiDT
Mazda 6 GH 2.0 MZR-CD

Ostatnimi czasy jeździłem tylko po polskich drogach, spalanie "z deka" skoczyło, poza tym przyszła wiosna, założyłem letnie kapcie i postanowiłem trochę oczyścić turbinę z sadzy Mówiąc krótko, było trochę "pałowania", jazdy na maxa dynamicznej i dość szybkiej.

Wyniki z jazdy po Polsce:

Przejechany dystans: 2058 km
Około 70% przejechanego dystansu to tak zwana jazda w trasie, reszta "wokół komina"
Rodzaj dróg: 40% autostrady, 60% drogi krajowe i gorsze
Obciążenie pojazdu: 15% tylko kierowca, 80% z pasażerem (pasażerami) i bagażem
Zużyte paliwo: 146,5 l
Średnie spalanie wg komputera: 6,9l/100km
Rzeczywiste średnie spalanie: 7,12 l/100 km
Średnia prędkość wg komputera: 93 km/h - jak na jazdę po kraju to chyba sporo...

Wg mnie wyniki rewelacyjne, biorąc pod uwagę styl jazdy, obciążenie pojazdu i tak dalej. Ja chyba nie dam rady więcej przepalić tym autem, biorąc pod uwagę to, w jakich celach użytkuję samochód. Teraz już będę grzeczny i spalanie na pewno spadnie

Pytanie do mających poliftową wersję 2.0 z automatyczną skrzynią biegów. Ile pali wam auto w mieście. Pytam bo kolega taką zakupił i według jego wyliczeń wychodzi mu 12l/100km.
Dodam, że on robi krótkie odcinki do pracy około 4 km w jedną stronę. Mi wydaje się, że wszystko jest z autem ok. On tylko marudzi, że to dużo bo poprzedni diesel palił mniej

Sent from my GT-I9505 using Tapatalk

_________________


IDS - diagnostyka komputerowa, pomoc z zapchanym dpf w Mazdach.

Witam jestem nowy na forum i postanowilem sie podzielic moimi obliczeniami co do spalania silnika 2.5l.
-Miasto 100%=11.3 pomiar 500km krutkie odcinki
-Trasa Anglia -Polska -7,3l na 100km
-Cykl mieszany 50/50-9,4
Moim zdaniem nie jest zle kiedys Madzia wiecej palila ale cos jej sie przestawilo hehehe

Panowie skad wy bierzecie te spalania, bo moje 2.5 przy normalnej mieszanej jezdzie spali 10.5 a na autostradzie powyzej140km spalanie drastycznie wzrasta i przy 170-180 osiaga ok 18-19 litrow.

Bo ty jeździsz a oni duszą silnik
Ja na autostradzie przy ustawionej prędkości na tempomacie 160 km/h miałem 10 l, ale to w 2.0

kamils911, ja także nie wiem skąd oni to biorą, bo ja mam 2.0, ostatnio zrobiłem 500km, z czego 100 po mieście, a 400 na trasie (na 90 jechałem 100, na dwóch pasach 110-120) i mi pokazało średnio 9. Chyba jeździć po prostu nie umiemy therion Ty też nie umiesz

Czytając takie rzeczy, aż "żałuję" kupna mojego diesla
Bo teraz mi pali ok.6l/100 km (560 mil na 54l paliwa).
A lecąc do Polski spaliła coś ponad 7,5l/100km.

Sent from my GT-I9505 using Tapatalk

_________________


IDS - diagnostyka komputerowa, pomoc z zapchanym dpf w Mazdach.

Moja średnia to jest ze wszystkich odcinków czyli ponad 50k km , nawet tych mocno eco:)

[quote="szczypik"]Bo teraz mi pali ok.6l/100 km
Jak Ty to robisz
Zakładam że jeździsz na 18" kołach, ja taki wynik miałem raz na zimowych 16stkach, ale szlag mnie trafiał przy tak zachowawczej jeździe
U mnie spalanie to 7,5l - średnio.

Tapnięte z GT-I9300

Ja robie długie trasy. Z domu do autostrady mam 2 mile po autostradzie mam 27mil i 4 mile obwodnicy do pracy (bardzo zakorkowana). Do tego dochodzi kilka mil do sklepu itp. W sumie moją trasę dziele na 80% autostrada 20% miasto.
Prędkości z jakimi jeżdżę po autostradzie są w granicach 80mil/h. Średnia prędkość jaką komputer pokazuje to 38mil/h.
Na zimowkach 16" zszedłem poniżej 5l. Ale wtedy mnie ciężarówki i kolarze wyprzedzali

Sent from my GT-I9505 using Tapatalk

_________________


IDS - diagnostyka komputerowa, pomoc z zapchanym dpf w Mazdach.

Troszkę może się czepiam ,ale fabryczne 18 z oponami wielkościowo są większe od 17 czy 16 ,więc dystans 100 km pokonany na jednych i drugich nie jest tą samą odległością.Porównywanie spalania na różniących się rozmiarowo kołach jest chyba nie do końca dokładne.

Mój średnio pali od 7,5 do 9 na 100 km mierzone przy dystrybutorze ale ja mu ostro daję. Jak bym wiedział, że 2.5 w benzynie pali 7.5-8 to bym taki silnik wybrał Jak miałem passata 2.0 benzynę to przy ostrej jeździe nawet 16 wzią

_________________
xX KOVAL Xx

Szczypik no to już widzę różnice, procentowo trasa/miasto robię podobnie, z tym że u mnie nie autostrada a lokalna droga, prędkość podobna ale ja mam dużo górek i chyba one robią swoje.
...5l dla mnie nie osiągalne

Hubert0001 tu nie chodzi o konkretne porównanie wielkości opon, one tylko posłużyły do pokazania różnicy między Szczypika jazdą a moją.

Kwl87pr i już mi lepiej


Tapnięte z GT-I9300

Male sprostowanie panowie Madzia spalila na trasie Polska-Anglia 8.5 przy predkosci 140km wg licznika sorki za zamieszanie

W moim przypadku do pracy w jedną stronę mam 20 km w tym 6 po mieście .Średnie spalanie wychodzi mi 7 litrów na 100 km sprawdzane według licznika i dystrybutora. Jeżdże na 18 i w miarę spokojnie,na trasie 120-130 km. Teraz dużo jeżdże na klimie więc to też robi swoje.

Miałem wcześniej szóstkę pierwszej generacji, 2.0 benzyna z gazem. tam spalanie było rewelacyjne. W mieszanej jeździe jak oszczędzałem to nawet 8.5l gazu a normalnie 9-9.5 i na autostradzie nie było źle bo przy 160 około 13 gazu, ale troche brakowalo mocy w dole obrotów.