Panowie mam problem z wyciekiem z okolic pompy paliwa. Zaczęło się od tego, że po zalaniu auta do pełna czuć było smród benzyny wokół auta. Zauważyłem, że z baku kapie paliwo. Po wejściu do kanału i dokładnym obejrzeniu auta doszedłem z mechanikiem do wniosku, że przeciek musi być gdzieś od góry. Wygrzebaliśmy tylną kanapę i dostaliśmy się do miejsca zamocowania pompy paliwa, ktoś przy niej grzebał, dookoła było nawalone silikonem. Doszliśmy do wniosku, że trzeba to rozebrać, oczyścić i wymienić uszczelkę, która jest zamontowana między pompą a bakiem. Dzisiaj odebrałem oryginalną uszczelkę, wyciągnąłem pompę, usunąłem silikon, zamontowałem nową uszczelkę, skręciłem pompę i pojechałem na stację benzynową. Zalałem auto do pełna i znów to samo, ewidentnie widać, że wycieka paliwo. Pytanie do Was czy dostawaliście się już do pompy paliwa? Dziwi mnie fakt że śruby mocujące pompę paliwa są poza uszczelką, i przechodzą na wylot do baku. Nie chce mi się wierzyć, że seryjnie Mazda montuje docisk pompy na silikon. Nie wiem co z tym zrobić, czy szukać jakiegoś preparatu uszczelniającego odpornego na działanie benzyny i ponownie zdjąć pompę i uszczelnić to dookoła? Może muszą być jakieś specjalne śruby? Uszczelka, którą wymieniłem to numer 42-185 ze schematu.
